Z Michaelem Dukakisem, politologiem, kandydatem Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich w USA w 1988 r. rozmawia Piotr Włoczyk
PIOTR WŁOCZYK: Czuje pan, że pańskie wolności osobiste są od pół roku zagrożone?
MICHAEL DUKAKIS: Nie, nie mam takiego poczucia.
Pan, zdeklarowany demokrata, kandydat Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich, człowiek, który od samego początku mocno popierał Hillary Clinton, nie obawia się o przyszłość amerykańskiej demokracji?
Nie. Oczywiście zawsze trzeba być czujnym i dbać o wolność, ale nie wydaje mi się, żeby ten człowiek był w stanie zniszczyć naszą demokrację. (...)
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.