Polityk CDU wezwał do szybkiego rozwiązania konfliktu na Ukrainie na drodze dyplomatycznej, zaznaczając, że po zakończeniu wojny Rosja pozostanie sąsiadem Unii Europejskiej, która będzie musiała utrzymywać stosunki z Moskwą. Jego słowa cytują w sobotę rosyjskie agencje.
– Im szybciej armaty ucichną, tym lepiej – powiedział Kretschmer podczas zjazdu CDU w Schkeuditz. – Wojna nie kończy się na polu bitwy, zawsze kończy się przy stole negocjacyjnym – dodał.
Premier Saksonii: Zaprzeczanie temu nie jest rozwiązaniem
Podkreślił, że Rosja pozostanie sąsiadem UE nawet po zakończeniu konfliktu na Ukrainie. Według niego zaprzeczanie temu nie jest rozwiązaniem. – Kiedy ta wojna się skończy, będziemy musieli ponownie ze sobą rozmawiać i handlować – stwierdził.
Jednocześnie zgodził się ze stanowiskiem rządu federalnego, że konieczne jest wszechstronne wsparcie Ukrainy. Zaznaczył przy tym, że dyskusja również powinna być możliwa. – Szczególnie, gdy mówimy o wojnie lub pokoju, musi istnieć możliwość otwartego i uczciwego omawiania ze sobą różnych stanowisk – przekonywał premier Saksonii.
Wcześniej Kretschmer wielokrotnie wzywał do "zamrożenia konfliktu", za co był ostro krytykowany.
Wojna na Ukrainie. Rosja obłożona sankcjami
Atakując Ukrainę, Putin wywołał największy konflikt zbrojny w Europie od momentu zakończenia II wojny światowej i ściągnął na Rosję sankcje ze strony USA, UE i innych krajów zachodnich.
Moskwa nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od Kijowa "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.
Ukraińcy przygotowują się obecnie na prawdopodobnie najtrudniejszą zimę we współczesnej historii kraju. W obliczu niepowodzeń Rosji na polu bitwy Kreml zastosował taktykę wojny totalnej i próbuje zniszczyć cywilną infrastrukturę energetyczną Ukrainy.
Czytaj też:
Budzisz: Możemy mieć powtórkę z granicy polsko-białoruskiej, tylko trudniejszą do odparcia