Trzej magowie przybyli do Betlejem. Rzecz o płytkim racjonalizmie i liberalnym kołtuństwie
  • Paweł LisickiAutor:Paweł Lisicki

Trzej magowie przybyli do Betlejem. Rzecz o płytkim racjonalizmie i liberalnym kołtuństwie

Dodano: 
Narodzenie Jezusa. Mal. Charles le Brun, 1689
Narodzenie Jezusa. Mal. Charles le Brun, 1689 Źródło: Wikimedia Commons
Jak to zwykle od lat bywa liberalne media wykorzystały okres Bożego Narodzenia, żeby uświadomić katolików, że wszystko, w co wierzą jest nieprawdą i humbugiem.

Nie będę tu szczegółowo opisywał dokonań różnych pseudoekspertów. Uaktywniają się oni zwykle dwa razy do roku – w Boże Narodzenie i Wielkanoc i plotą co im ślina przyniesie na język, a mało wymagający czytelnicy cmokają z zachwytu myśląc, że oto serwuje się im wyborne dania z naukowej, postępowej kuchni. Nic z tego. Są to odgrzewane kotlety po XVIII i XIX wiecznych racjonalistach, przywołane na użytek polskiego, antykatolickiego kołtuna.

W tym roku w tej roli skandalisty dla ubogich doskonale sprawdził się tygodnik „Newsweek” na spółkę z portalem Onet, ogłaszając wszem i wobec, że „Wszystko, co wiecie o Jezusie to nieprawda”. I dalej: „Nie urodził się w Betlejem, mógł mieć żonę”. No naprawdę? Takie to rzeczy wykryli dziennikarze liberalnej krynicy mądrości? Brawo! Wprawdzie dokładnie takie same tezy stawiał niemiecki racjonalista i agnostyk Reimarus w XVIII wieku, ale niech będzie, że pojawiają się one pierwszy raz na łamach „Newsweeka”. Ciekawe, czy za rok odkryje on proch?

„Newsweek” naucza o Betlejem

Tygodnik zaserwował swoim odbiorcom iście piorunującą mieszankę: „Nie ma pewności czy urodził się 25 grudnia, mało prawdopodobne, że w Betlejem, a w Imperium Rzymskim nikt zapewne o nim nie słyszał. Jednak to, co nastąpiło po jego śmierci, jest zjawiskiem historycznie niezwykłym – mówi prof. Łukasz Niesiołowski-Spano”. Podmiotem tych zdań jest Pan Jezus. Hm, czytając te słowa przypomniało mi się hasło jakim swoje produkty promował inny, duży, co ciekawe także niemiecki właściciel, „Nie dla idiotów”. Najwyraźniej „Newsweek” postanowił odwrócić przekaz i zbudować tekst/produkt „Tylko dla idiotów”.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także