• Piotr GociekAutor:Piotr Gociek

Biała zaraza

Dodano: 
Serial "Angielka"
Serial "Angielka" Źródło:YouTube
„Angielka” to już nie tylko antywestern. To wzorcowy przykład ciężkiej choroby Zachodu – samobiczowania.
Z anim o serialu, kilka słów o literaturze. Na początku bowiem było słowo. Opowieść przygodowa jest wielkim mitem współczesnych społeczeństw – twierdził historyk literatury Martin Green, który swą obszerną analizę tego fenomenu rozpoczął od osobnej książki poświęconej robinsonadom. Widział bowiem w powieści Daniela Defoe o rozbitku na odległej wyspie początek nowej ery mitu. Opisywana przez niego liczba naśladownictw jest zastanawiająca. Później, w „Seven Types of Adventure Tale”, ten sam autor uważnie przyglądał się pozostałym wyróżnianym przez siebie typom opowieści przygodowej. Czytany i przywoływany dziś zdecydowanie zbyt rzadko Martin Burgess Green interesował się czymś więcej niż literaturą popularną; ciekawiło go pogranicze literatury i polityki. Widział bowiem w rozmaitych typach opowieści przygodowej m.in. mity założycielskie mocarstw i zjawisk współczesności. Wskazywał na rolę mitu nazwanego od powieści Dumasa „trzema muszkieterami” w kształtowaniu się nowoczesnej Francji, wspomniane robinsonady uważał za symbol ekspansywnego kapitalizmu (właściwie: indywidualnej przedsiębiorczości), renesans sag w Niemczech XIX stulecia widział jako zjawisko nierozerwalnie związane ze zjednoczeniem kraju w 1870 r.

Wreszcie „opowieść z pogranicza”(„the frontiersman story”) wskazywał jako potężny mit założycielski Stanów Zjednoczonych, mit, którego popularność wykracza daleko poza Amerykę Północną. Green poświęcił mu sporo miejsca, poczynając, oczywiście, od powieści Jamesa Fenimore'a Coopera, od jego pięcioksięgu przygód Sokolego Oka. W ekspansji Stanów Zjednoczonych, w losie milionów emigrantów budujących nowy kraj granica była najważniejsza: granica wędrująca coraz dalej, granica między światem białego człowieka a autochtona, granica między cywilizacją a światem dzikim i nieujarzmionym. Granica i to, co po obu stronach granicy.

Całość recenzji dostępna jest w 47/2022 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także