Nawrocki: To dla mnie największy trud tej kampanii

Nawrocki: To dla mnie największy trud tej kampanii

Dodano: 
Karol Nawrocki na konwencji prezydenckiej
Karol Nawrocki na konwencji prezydenckiej Źródło: PAP / Marian Zubrzycki
Podczas konwencji w Łodzi Karol Nawrocki powiedział, co stanowi dla niego największy trud trwającej kampanii prezydenckiej.

W Hali Expo w Łodzi odbyła się konwencja wyborcza Karola Nawrockiego. Hasło wydarzenia to "Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy". Głos zabrali prezydent Andrzej Duda, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, publicysta Bronisław Wildstein i małżonka kandydatka na prezydenta Marta Nawrocka.

Następnie przemawiał popierany przez obóz polityczny PiS kandydat. Mówił m.in. o kampanii prezydenckiej, sytuacji politycznej oraz najważniejszych elementach wizji swojej prezydentury.

Nawrocki przypomina swoje postulaty

Nawrocki powtórzył swoją obietnicę, że nie zgadza się na nielegalną imigrację do Polski. Zamiast centów integracji, potrzebujemy centrów deportacyjnych, przekonywał.

twitter

Nawrocki przypomniał, że opowiada się za całkowitym odrzuceniem Zielonego Ładu. Zaznaczył, że musimy budować relacje z Waszyngtonem i potencjał Polski w NATO. Przedstawił stanowisko, że należy się zbroić, ponieważ to zmniejsza ryzyko agresji na nasz kraj. Zapewniał, że zapewni Polskę bez wojny. Opowiedział się za budową 300 tysięcznej polskiej armii. – Żeby wojny nie było musimy się zbroić, a nie możemy słuchać Ursuli von der Leyen, jaki ma pomysł na bezpieczeństwo w Polsce – powiedział.

Kandydat powiedział, że będzie bronił gotówki i polskiej złotówki. – 18 maja to także wybór między dwoma filozofiami i ideami odnoszącymi się do naszego rozwoju. Chcę Polski ambitnej, Polski pełnej aspiracji, Polski, którą stać na regionalne, lokalne inwestycje i na te wielkie, takie jak CPK, polska elektrownia atomowa – zapowiadał.

Nawrocki wspomniał m.in. o problemach niezależnych od obecnej władzy podmiotów medialnych, którym utrudniana jest działalność.

– Polacy nie mogą się bać. Nie możemy się bać, potrzebujemy prezydenta, który sprawi, że nie będziemy się bali, nie będziemy się bali wyrażać naszych wartości. Nie będziemy się bali pokazywać symboli, które są dla nas ważne, także symbolu krzyża. Nie możemy się bać o to, że zabiorą nam wolność telewizji, które oglądamy. Nie możemy się tego bać i ze mną nie będziecie się bać, bo będę waszym głosem – oznajmił w trakcie swojego przemówienia.

Krytyka Trzaskowskiego

Nawrocki przypomniał swoje postulaty dotyczące przeciwdziałania drożyźnie. To m.in. natychmiastowe wprowadzenie zerowego VAT-u na żywność. Jego zdaniem potrzebna jest jasna deklaracja, że Polacy nie będą musieli pracować w niedzielę. Kandydat oznajmił, że zachowa "zdobycze socjalne rządu PiS".

– A co jest alternatywą? To największy trud tej kampanii dla mnie – mówię to szczerze – że ja nie wiem, do czego mam się odnosić w kwestii mojego głównego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego. Nie wiemy już dziś, co jest prawdą, co jest kłamstwem – za czym jest, przeciw czemu jest. Ale w kwestii tak ważnej, jak zdobycze socjalne nie możemy sobie pozwolić na taki hipotetyczny scenariusz – wyraził swoją opinię Nawrocki.

– Otóż komisja gier i zakładów się spotkała, na czele komisji gier i zakładów jest premier Donald Tusk, komisja gier i zakładów macha spontanicznie głowami, bęben maszyny losującej jest pusty, następuje uruchomienie maszyny i z tej maszyny wyskakuje liczba 67 i tyle będą pracować Polacy, jak ta maszyna Rafała Trzaskowskiego wylosuje liczbę 67, a nie wyskoczy 13 i 14 to nie będzie 13. i 14. emerytur. Nie możemy na to się zgodzić. Potrzebujemy strażnika ładu społecznego w Polsce, a nie kogoś, kto nie ma zdania w żadnej sprawie – drwił z KO i Trzaskowskiego Nawrocki.

Szef IPN ocenił, że kandydatura Trzaskowskiego to wytwór politycznego laboratorium złożony z briefów i sondaży.

Trwa kampania wyborcza. Pierwsza tura 18 maja

Ostatecznie Państwowa Komisja Wyborcza zarejestrowała 13 kandydatów: Sławomira Mentzena (Konfederacja), Grzegorza Brauna (Korona), Rafała Trzaskowskiego (KO), Artura Bartoszewicza, Karola Nawrockiego (opierany przez PiS), Adriana Zandberga (Razem), Szymona Hołownię (Polska 2050), Marka Wocha, (Bezpartyjni Samorządowcy), Joannę Senyszyn, Magdalenę Biejat (klub Lewicy, obecnie bezpartyjna), Marka Jakubiaka (Federacja dla Rzeczpospolitej), Macieja Maciaka, (Ruch Dobrobytu i Pokoju) i Krzysztofa Stanowskiego.

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się w Polsce 18 maja. Druga tura głosowania, jeżeli w pierwszej nikt nie uzyska potrzebnej większości głosów, odbędzie się 1 czerwca.

Czytaj też:
Nawrocki na konwencji o "wytworze politycznego laboratorium"
Czytaj też:
"Idziemy po zwycięstwo". Marta Nawrocka o mężu

Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także