"Prezydent Biden podkreślił, że Stany Zjednoczone traktują priorytetowo wysiłki mające na celu wzmocnienie obrony powietrznej Ukrainy poprzez pomoc w zakresie bezpieczeństwa" – napisano w oświadczeniu Białego Domu, który przytacza agencja Intefax-Ukraina.
Według komunikatu, amerykański prezydent przypomniał, że 9 grudnia administracja USA ogłosiła przeznaczenie dodatkowej amunicji i sprzętu w wysokości 275 mln dolarów, w tym systemów do zwalczania bezzałogowych statków powietrznych.
Biden zwrócił również uwagę na przeznaczenie 53 mln dolarów "na wsparcie infrastruktury energetycznej w celu wzmocnienia stabilności systemu energetycznego Ukrainy", o czym Biały Dom informował 29 listopada.
O pomocy w tworzeniu systemu obrony powietrznej i przywróceniu funkcjonowania systemu energetycznego rozmawiał w niedzielę z Bidenem prezydenta Ukrainy Wołodymyr Zełenski.
Media: Infrastruktura energetyczna Ukrainy może upaść przed świętami
Amerykański "Newsweek" podał w ubiegłym tygodniu, że ukraińska infrastruktura energetyczna może przestać funkcjonować przed katolickimi świętami Bożego Narodzenia, jeśli rosyjski ostrzał będzie kontynuowany.
Jak podano w materiale, przerwy w dostawie prądu na Ukrainie mogą trwać nie godzinami i dniami, ale całymi tygodniami. Wówczas wiele miast stanie się "niezdatnych do zamieszkania w ciągu czterech miesięcy" z powodu niskich temperatur.
Według władz w Kijowie Rosjanie zniszczyli już około połowę ukraińskich obiektów energetycznych.
Jak Ukraińcy poradzą sobie bez prądu? Trzy scenariusze
Według ustaleń "Forbesa", na które powołuje się agencja UNIAN, rząd w Kijowie przygotował trzy scenariusze blackoutu, czyli całkowitej przerwy w dostawie energii na obszarze całej Ukrainie. W najgorszym przypadku kraj pozostanie bez prądu nawet przez tydzień.
Rosja niszczy ukraińską infrastrukturę energetyczną, licząc na złamanie oporu ludności cywilnej i zmuszenie władz w Kijowie do rozpoczęcia rokowań pokojowych na warunkach Moskwy.
Rosja uważa, że nie prowadzi przeciwko Ukrainie wojny, lecz "specjalną operację wojskową", która w rzeczywistości przekształciła się w największy konflikt zbrojny w Europie od zakończenia II wojny światowej i upadku hitlerowskich Niemiec w 1945 r.
Czytaj też:
"Wycofanie z Ukrainy jest niemożliwe". Pieskow odpowiada Bidenowi