"To przejawy nazizmu". Zacharowa ostro atakuje Kijów

"To przejawy nazizmu". Zacharowa ostro atakuje Kijów

Dodano: 
Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ
Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego MSZ Źródło:FOT. ANADOLU AGENCY/GETTY IMAGES
Tak wygląda segregacja i oczywiste przejawy nazizmu – mówi o sytuacji na Ukrainie rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa.

Przypomnijmy, że właśnie "denazyfikacja" była – według Moskwy – jednym z powód rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Od lutego, kiedy rozpoczęła się wojna, narrację o walce z nazizmem powtarzało wielu rosyjskich polityków, w tym prezydent Władimir Putin i szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow.

Zacharowa o nazizmie segregacji na Ukrainie

Tym razem rosyjska, propagandowa agencja TASS cytuje wypowiedź rzeczniczki MSZ w Moskwie. Maria Zacharowa podkreśla, że Kijów "próbuje usankcjonować" przejawy nazizmu na poziomie legislacyjnym.

Rzeczniczka resortu spraw zagranicznych opublikowała swój komentarz w tej sprawie w poniedziałek. Zacharowa wskazuje w nim bulwersujące ją zapisy w ukraińskim prawie. "Właśnie tak wygląda segregacja i oczywiste przejawy rasizmu, które na Ukraina stara się usankcjonować na poziomie legislacyjnym" – tłumaczyła polityk.

Jakie zapisy ma na myśli Zacharowa? Jak wskazuje rzeczniczka MSZ, odkąd rozpoczęła się wojna na Ukrainie, w czasie obowiązywania stanu wojennego i pół roku po jego zakończeniu, ograniczone są m.in. prawa i wolności do pokojowych zgromadzeń czy tworzenia organów doradczych przy władzach lokalnych.

"Chodziło o przetrwanie Rosji"

W czasie świąt Bożego Narodzenia o powodach inwazji na Ukrainę mówił także zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew, który domaga się "gwarancji bezpieczeństwa" dla Rosji.

Słowa byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa cytuje serwis "The Kyiv Independent". Polityk miał stwierdzić, że do "normalizacji sytuacji" – konfliktu na Ukrainie, który jak tłumaczy może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej – Rosja musi uzyskać "gwarancje bezpieczeństwa".

W cytowanym przez serwis tekście Miedwiediew powtarza – za prezydentem Władimirem Putinem – że celem "specjalnej operacji wojskowej" była ochrona rosyjskich obywateli i Rosja musiała dokonać inwazji.

Celem była denazyfikacja odrażającego, niemal faszystowskiego reżimu ukraińskiego. Całkowita demilitaryzacja państwa ukraińskiego. Gwarancje przeciwko przyszłej agresji – napisał Miedwiediew.

Czytaj też:
Kuriozalne słowa Miedwiediewa. "Chodziło o przetrwanie Rosji"
Czytaj też:
Ławrow: Czy się to podoba, czy nie, nadszedł czas na negocjacje

Źródło: TASS
Czytaj także