"Globalna katastrofa". Czołowy rosyjski polityk grozi użyciem broni atomowej

"Globalna katastrofa". Czołowy rosyjski polityk grozi użyciem broni atomowej

Dodano: 
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej
Wiaczesław Wołodin, przewodniczący Dumy Państwowej Federacji Rosyjskiej Źródło: Wikimedia Commons
Przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wieczesław Wołodin grozi Ukrainie i Zachodowi użyciem broni atomowej. To reakcja Moskwy na przekazywanie przez Europę broni Kijowowi.

We wpisie w mediach społecznościowych, przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej Wieczesław Wołodin krytykuje Zachód za militarne wspieranie Ukrainy.

Wołodin grozi Ukrainie i Zachodowi

Jak stwierdza rosyjski polityk, "uzbrajanie kijowskiego reżimu w broń ofensywną doprowadzi do globalnej katastrofy".

"Jeśli Waszyngton i kraje NATO dostarczą broń, która zostanie użyta do atakowania pokojowych miast i prób przejęcia naszych terytoriów, tak jak grożą, doprowadzi to do odwetu z użyciem potężniejszej broni" – tłumaczy przewodniczący rosyjskiej Dumy Państwowej.

Wołodin dodaje, że "argument, że mocarstwa nuklearne nie używały wcześniej broni masowego rażenia w konfliktach lokalnych, jest nie do utrzymania". "Ponieważ te państwa nie mierzyły się z sytuacją, w której zagrożone byłoby bezpieczeństwo ich obywateli i ich integralność terytorialna" – podkreśla rosyjski polityk.

Miedwiediew grozi bronią atomową

Kilka dni temu również były prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew – w emocjonalnym wpisie – odniósł się do zachodnich inicjatyw wspierających Ukrainę, grożąc użyciem broni atomowej.

W nawiązaniu do spotkania państw wpierających Ukrainę (w bazie w Ramstein) rosyjski polityk podzielił się swoim oburzeniem wobec intensywności dyskusji o pomocy dla Ukrainy. Miedwiediew przedstawił także swoje „elementarny wniosek”, który jego zdaniem, powinien być znany wszystkim trzeźwo myślącym zachodnim politykom. W rzeczywistości ów "wniosek" był kolejną groźbą rozpętania wojny atomowej.

"Zaatakowanie państwa nuklearnego w wojnie konwencjonalnej może sprowokować rozpoczęcie wojny nuklearnej. Państwa nuklearne nie przegrały większych konfliktów, od których zależy ich los. Przecież to powinno być oczywiste dla każdego. Nawet dla zachodnich polityków, a przynajmniej tych, który zachowali jakieś ślady inteligencji" – napisał Miedwiediew.

Czytaj też:
Przełom ws. Leopardów? Niemiecki minister obrony jedzie na Ukrainę
Czytaj też:
Państwo UE przeciwko wspieraniu Ukrainy. "Gasimy pożar benzyną"

Źródło: pravda.com.ua/Telegram
Czytaj także