Norweski dziennik "Dagbladet" podaje, że norwescy parlamentarzyści rozważają – za przykładem Polski, Danii i Finlandii – przekazanie do Kijowa czołgów Leopard 2. W niedzielę, późnym wieczorem, odbyły się w tej sprawie tajne obrady komisji spraw zagranicznych oraz obrony. W rozmowach udział brało 20 polityków, w tym minister obrony Norwegii Bjoern Arild Gram z Partii Pracy.
Jak relacjonują media, parlamentarzyści mieli omawiać kwestię przekazania czołgów i innego sprzętu dla Ukrainy.
Szef resortu obrony zapytany o spotkanie, stwierdził w rozmowie z norweską agencją prasową NTB Gram: "Nie będę komentował przyszłych darowizn, ale oczywiście Ukraina potrzebuje różnych rodzajów broni, w tym czołgów, o które proszono".
Według dziennika "Dagens Naeringsliv" Norwegia posiada 52 czołgi Leopard 2.
"Niemcy nie będą stawać na drodze"
Norweskie media podają, że impulsem do rozpoczęcia przez władze w Oslo rozmowy o przekazaniu czołgów, była deklaracja szefowej MSZ Niemiec Annaleny Baerbock, która w niedzielę poinformowała, że Berlin nie będzie blokował decyzji Polski o wysłaniu czołgów na Ukrainę.
Polska i wiele innych państw należących do NATO, od wielu tygodni, naciska na Niemcy w sprawie przekazania czołgów Leopard na Ukrainę. Media spekulowały, że decyzja w tym zakresie zapadnie w ubiegłym tygodniu, w trakcie spotkania państw wspierających Kijów, w bazie Ramstein.
Szef niemieckiego resortu obrony Boris Pistorius poinformował jednak po zakończeniu obrad, że negocjacje wciąż trwają, a decyzja w tym zakresie jeszcze nie zapadła.
Jednak w niedzielę, w wywiadzie dla francuskiej telewizji LCI, szefowa niemieckiego MSZ w Berlinie stwierdziła, że "Niemcy nie będą się sprzeciwiać" jeśli Polska wyśle niemieckie czołgi Leopard 2 na Ukrainę.
Polityk zapytana jak zareaguje Berlin, jeśli Polska wyśle czołgi bez poparcia Niemiec. – W tej nie zadano jeszcze pytania (o przekazanie czołgów - red.), ale gdyby je zadano, nie stanęlibyśmy na przeszkodzie – stwierdziła szefowa MSZ.
Czytaj też:
Kolejne spotkanie w Ramstein. Reznikow podaje datęCzytaj też:
"Niezwykła śmiałość". Francuska stacja o działaniach polskiego rządu