Kancelaria Prezydenta Polski poinformowała, że "rozmowy dotyczą przede wszystkim dalszej pomocy dla Ukrainy w obliczu trwającej rosyjskiej agresji, a także wsparcia prozachodnich integracyjnych aspiracji Ukrainy".
Politycy wydali wspólną deklrację, w której potwierdzono "niezbywalne prawo Ukrainy do obrony swojej suwerenności is integralności terytorialnej. Podkreślili również wolę współpracy w procesie odbudowy Ukrainy po zakończeniu konfliktu".
– Dziękuję prezydentowi Zełenskiemu i prezydentowi Nausedzie za kolejne spotkanie w formie Trójkąta Lubelskiego, które staje się już tradycją. Ostatnie odbyło się kilka godzin przed wybuchem wojny. Dziś ponownie wspieramy i naradzamy się wspólnie jak pomóc Ukrainie. To prawie rok historii tego wsparcia materialnego - humanitarnego i militarnego, które płynie do Ukrainy. Polska od samego początku realizowała tu aktywną rolę. Byliśmy pierwsi, którzy udzielili Ukrainie spektakularnej pomocy – oznajmił prezydent Duda.
Leopardy dla Ukrainy
Prezydent podkreślił, że rosyjska agresja musi zostać zatrzymana. – To jedno z największych wyzwań dla całego wolnego świata. Wszystkie państwa NATO muszą Ukrainę wspierać. My widzimy tę wojnę na własne oczy. Ukraina nie obroni się bez naszego wsparcia – mówił.
Andrzej Duda potwierdził też, że Polska zamierza przekazać Ukrainie czołgi Leopard.
– Kompania czołgów Leopard dla Ukrainy zostanie przekazana w ramach budowania koalicji międzynarodowej. Taka decyzja jest już w Polsce – poinformował prezydent.
Już wcześniej doradca prezydenta Paweł Szrot zapewniał, że jeśli miałoby dojść do przekazania jakiejś ilości polskich Leopardów, to wyłącznie w ramach szerokiego porozumienia innych państw, "które tymi czołgami dysponują i proporcjonalnie do właśnie tej siły militarnej pancernej, tych wszystkich państw, które w tym porozumieniu będą uczestniczyć".
Czytaj też:
Powinniśmy znać skalę wojskowej pomocy dla UkrainyCzytaj też:
Politico: Polska i Francja naciskają na Niemcy ws. Leopardów dla Ukrainy