Jak podaje "The Telegraph", jedno z wysoko postawionych źródeł w brytyjskich siłach powietrznych nie wykluczyło przeniesienia lotnictwa do Kijowa, jednocześnie zaznaczając, że taki krok nie jest dla Londynu priorytetem.
Rozmówcy gazety powiedzieli, że przekazanie samolotów może nastąpić, "kiedy Rosja zostanie wypchnięta z Ukrainy, a Ukraińcy będą musieli przeprowadzić misję kontroli lotów w celu ochrony swojej przestrzeni powietrznej".
Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, po ogłoszeniu przez kraje zachodnie zamiaru dostarczenia czołgów armii ukraińskiej, wezwał do przekazania Kijowowi także samolotów i rakiet dalekiego zasięgu.
Polska oferowała Ukrainie samoloty. USA odrzuciły warunek
Już na samym początku wojny Polska zaoferowała przekazanie Ukrainie swoich myśliwców MiG-29 pod warunkiem, że Stany Zjednoczone dostarczą nam w zamian samoloty F-16 w celu uzupełnienia stanu Sił Powietrznych RP. Waszyngton uznał jednak, że doprowadzi to do eskalacji konfliktu i na początku marca 2022 r. zrezygnował z tego pomysłu.
W zeszłym tygodniu holenderski minister spraw zagranicznych Wopke Hoekstra powiedział, że jego kraj rozważy wszelkie opcje wysłania F-16 na Ukrainę i że "nie ma tabu" w tej sprawie. Holandia ma około 40 samolotów F-16, z których postanowiła zrezygnować na rzecz nowocześniejszych F-35.
Myśliwce F-16 posiada także siedem innych europejskich krajów NATO, w tym Polska, Norwegia i Rumunia. Jednak transfer samolotów bojowych na Ukrainę nie jest na razie popierany przez USA i Niemcy.
Wiosną ubiegłego roku Moskwa wysłała notę do krajów członkowskich NATO w związku z przekazaniem broni ukraińskiej armii. Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ostrzegł, że wszelkie dostawy zawierające sprzęt wojskowy staną się uzasadnionym celem sił rosyjskich.
Czytaj też:
Przekazanie Ukrainie czołgów NATO nie będzie takie proste. Oto dlaczego