Chiny reagują na zestrzelenie balonu przez USA

Chiny reagują na zestrzelenie balonu przez USA

Dodano: 
Wang Yi, minister spraw zagranicznych Chin
Wang Yi, minister spraw zagranicznych Chin Źródło:Wikimedia Commons
Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaprotestowało "przeciwko użyciu siły przez Stany Zjednoczone w celu zaatakowania cywilnego bezzałogowego balonu".

W sobotę amerykański myśliwiec zestrzelił chiński balon szpiegowski, który przez kilka dni był śledzony przez Pentagon i wojsko. Pocisk został wystrzelony przez samolot F-22, gdy balon znajdował się nad Oceanem Atlantyckim u wybrzeży Karoliny Południowej.

Pentagon poinformował, że prezydent USA Joe Biden nakazał zestrzelenie chińskiego obiektu 1 lutego, ale Departament Obrony ze względów bezpieczeństwa poczekał, aż balon znajdzie się nad wodami terytorialnymi USA.

Waszyngton uważa, że balon był używany przez Chiny do monitorowania strategicznych obiektów w Stanach Zjednoczonych. Pekin temu zaprzecza, przekonując, że balon zbierał dane do celów meteorologicznych.

USA zestrzeliły balon. Chiny protestują

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat, w którym zaprotestowało "przeciwko użyciu siły przez Stany Zjednoczone w celu zaatakowania cywilnego bezzałogowego balonu".

"Chiny po weryfikacji wielokrotnie informowały stronę amerykańską, że balon jest przeznaczony do użytku cywilnego i wleciał w (przestrzeń powietrzną - red.) USA z powodu działania siły wyższej, była to sytuacja zupełnie nieprzewidziana" – napisano w oświadczeniu MSZ.

Dyplomaci dodali też, że ChRL zastrzega sobie prawo do dalszych niezbędnych reakcji i będzie "zdecydowanie bronić swoich uzasadnionych praw i interesów".

Blinken odwołał wizytę w Pekinie

Po tym, jak prezydent Joe Biden zatwierdził wojskowy plan zestrzelenia balonu, rząd nakazał wstrzymanie lotów wokół wybrzeża Karoliny Południowej z powodu "działań na rzecz bezpieczeństwa narodowego".

Wcześniej Biden oświadczył, że Stany Zjednoczone "zajmą się" balonem, ale nie rozwinął tego. Zapytany przez dziennikarzy, czy balon zostanie zestrzelony, prezydent USA nie zareagował.

Cała sprawa skłoniła amerykańskiego sekretarza stanu Anthony'ego Blinkena do przełożenia wizyty w Chinach, która miała rozpocząć się w piątek. Tego samego dnia Pentagon poinformował, że nad Ameryką Łacińską zaobserwowano kolejny chiński balon, nie podając dokładnie, gdzie.

Czytaj też:
Chiny reagują na decyzję Blinkena o odwołaniu wizyty w Pekinie

Źródło: Xinhua / CNN / Reuters
Czytaj także