Rosja przygotowała zamach stanu w Mołdawii. Prezydent ujawnia szczegóły

Rosja przygotowała zamach stanu w Mołdawii. Prezydent ujawnia szczegóły

Dodano: 
Maia Sandu, prezydent Mołdawii
Maia Sandu, prezydent Mołdawii Źródło:PAP/EPA / Stephanie Lecocq
Prezydent Mołdawii Maia Sandu opowiedziała o rosyjskim planie dokonania przewrotu w tym kraju, którego szczegóły otrzymała od ukraińskiego wywiadu.

Na konferencji prasowej w poniedziałek Sandu poinformowała, że Rosja planuje zamach stanu w Mołdawii. Tłumaczyła, że Moskwa może w tym celu wykorzystać protesty "opozycji", włączając w nie osoby po przeszkoleniu wojskowym, a także obywateli Federacji Rosyjskiej, Białorusi i krajów bałkańskich.

– Plan Rosji na przyszłość obejmuje sabotaż z udziałem osób przeszkolonych w wojsku, przebranych za cywilów, do przeprowadzania aktów przemocy, ataków na budynki państwowe i wzięcia zakładników – powiedziała Sandu, odnosząc się do danych wywiadowczych otrzymanych z Ukrainy.

Mołdawii grozi zamach stanu

Prezydent Mołdawii poinformowała, że przy pomocy protestów "opozycji" Rosja zamierza zmienić rząd w Kiszyniowie. – Dokumenty otrzymane od naszych ukraińskich partnerów wskazują miejsca i aspekty logistyczne organizacji tej dywersyjnej działalności. Plan zakłada również wykorzystanie cudzoziemców do aktów przemocy. Materiały zawierają m.in. instrukcje dotyczące zasad wjazdu do Mołdawii dla obywateli Rosji, Białorusi, Serbii i Czarnogóry – tłumaczyła.

Głowa państwa zaznaczyła, że realizacja moskiewskiego planu opiera się na wykorzystaniu niektórych sił wewnętrznych, w szczególności grup przestępczych, byłych funkcjonariuszy organów ścigania oraz osób znanych z powiązań z Vladem Plahotniukiem, oligarchą i biznesmenem, który opuścił kraj po zmianie władzy w 2019 r.

Sandu: Rosja chce obalić rząd w Kiszyniowie

Zdaniem Sandu, celem działań Moskwy jest "obalenie konstytucyjnego i prawowitego rządu w Kiszyniowie i zastąpienie go bezprawnym, prorosyjskim, w celu zatrzymania procesu integracji europejskiej republiki i wykorzystania Mołdawii w wojnie przeciwko Ukrainie".

Prezydent podkreśliła, że parlament Mołdawii powinien jak najszybciej przyjąć projekty ustaw, które zapewnią służbom i prokuraturze niezbędne narzędzia do "skuteczniejszej walki z zagrożeniami dla bezpieczeństwa kraju". – Wszyscy, którzy uczestniczą w takich akcjach i ci, którzy ich bronią, muszą zostać pociągnięci do odpowiedzialności – oświadczyła.

Sandu wezwała obywateli do zachowania czujności i wsłuchiwania się w oficjalne komunikaty, ponieważ jej zdaniem "najbardziej agresywną formą ataku jest atak informacyjny".

Czytaj też:
W Mołdawii upadł rząd. Premier podała się do dymisji

Źródło: UNIAN
Czytaj także