Ukraina prosi sojuszników o samoloty. Jest odpowiedź Niemiec

Ukraina prosi sojuszników o samoloty. Jest odpowiedź Niemiec

Dodano: 
Boris Pistorius, minister obrony Niemiec
Boris Pistorius, minister obrony Niemiec Źródło: PAP/EPA / FILIP SINGER
Według ministra obrony RFN Borisa Pistoriusa, niemieckie siły zbrojne nie dysponują typami samolotów bojowych, o które prosi Ukraina.

Władze w Kijowie od dawna apelują do Zachodu o pomoc wojskową nie tylko w postaci czołgów, ale również rakiet średniego i dalekiego zasięgu oraz myśliwców. Na razie nie ma na to zgody Stanów Zjednoczonych, choć z nieoficjalnych doniesień prasowych wynika, że USA mogą zgodzić się na reeksport samolotów F-16 z innych krajów.

Pistorius: Berlin nie ma samolotów, o które prosi Kijów

– Ze strony rządu niemieckiego mogę tylko powiedzieć, że wszystkie dyskusje o samolotach bojowych dotyczą typów, których Bundeswehra nie ma, więc jest to pytanie bardziej do innych krajów, a nie do Niemiec – stwierdził minister obrony RFN Boris Pistorius.

Zastrzegł przy tym, że "zasadniczo możemy powiedzieć, że w obecnej sytuacji na Ukrainie niczego nie można całkowicie wykluczyć, ale być może nie dotyczy to w takim stopniu naszych samolotów bojowych".

Ukraina czeka na czołgi. Prosi też o myśliwce i rakiety

Wcześniej kanclerz RFN Olaf Scholz przekonywał, że Niemcy i ich sojusznicy szybko zbiorą dwa bataliony Leopardów 2 dla Ukrainy, podczas gdy Stany Zjednoczone zobowiązały się wysłać 31 czołgów M1 Abrams.

Szef Pentagonu Lloyd Austin ujawnił w połowie lutego, że koalicja na rzecz dostaw Leopardów obejmuje osiem krajów: Niemcy, Polskę, Danię, Kanadę, Holandię, Hiszpanię, Norwegię i Portugalię.

Ambasador Ukrainy we Francji Wadym Omelczenko powiedział, że sojusznicy obiecali Ukrainie 321 ciężkich czołgów. – Potrzebujemy tej pomocy tak szybko, jak to możliwe – podkreślił dyplomata.

Polska planuje przekazać nie tylko Leopardy

Prezydent Andrzej Duda stwierdził w niedzielę, że Polska planuje przekazać Ukrainie czołgi "w ciągu miesiąca lub dwóch". Premier Mateusz Morawiecki informował na początku lutego, że oprócz zapowiadanej dostawy 14 Leopardów, Polska przekaże Ukrainie również czołgi PT-91 Twardy. W sumie nasz kraj ma dostarczyć Kijowowi kolejnych 60 maszyn. Na samym początku rosyjskiej inwazji Polska jako pierwsza wysłała czołgi Ukrainie, przekazując 250 sztuk.

Atak Rosji trwa już prawie rok

Inwazja Rosji na Ukrainę rozpoczęła się 24 lutego 2022 r. i wywołała jeden z najbardziej śmiercionośnych konfliktów w Europie od czasów II wojny światowej i największą konfrontację między Moskwą a Zachodem od czasu kubańskiego kryzysu rakietowego w 1962 r.

Rosja nie nazywa swoich działań przeciwko Ukrainie wojną, lecz "specjalną operacją wojskową" i domaga się od władz w Kijowie "demilitaryzacji i denazyfikacji" kraju, a także uznania zaanektowanego w 2014 r. Krymu za rosyjski.

Czytaj też:
"Rosyjska ofensywa już się rozpoczęła". Zełenski bije na alarm
Czytaj też:
Ukraina może nie dostać wszystkich czołgów, które obiecał jej Zachód

Źródło: Kommersant / Ukrinform / Reuters / The Moscow Times
Czytaj także