Podczas wtorkowej konferencji prasowej rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu przekazał, że kompleks Iskander-M, który może wykorzystywać zarówno pociski konwencjonalne, jak i nuklearne, został już przekazany Białorusi. Według Szojgu, 3 kwietnia na jednym z rosyjskich poligonów rozpoczęło się szkolenie białoruskiej załogi, która będzie obsługiwała system.
Szef rosyjskiego MON zapowiedział, że od teraz część białoruskich samolotów będzie mogła razić cele bronią jądrową.
– Część białoruskich samolotów szturmowych otrzymała zdolność do rażenia celów bronią jądrową. Ponadto Siłom Zbrojnym Białorusi przekazano operacyjno-taktyczny system rakietowy Iskander-M. Może on wykorzystywać pociski zarówno w wersji konwencjonalnej, jak i nuklearnej – powiedział Szojgu.
Rosyjska broń atomowa
25 marca 2023 roku prezydent Rosji Władimir Putin potwierdził przekazanie Białorusi jednego Iskandera OTRK, będącego potencjalnym nośnikiem broni jądrowej. Powiedział, że budowa magazynu broni jądrowej na Białorusi zakończy się w lipcu. Późniejsze doniesienia potwierdziły, że broń jądrowa na Białorusi zostanie umieszczona w pobliżu granicy z Polską.
W niedzielę rosyjski ambasador w Mińsku Borys Gryzłow potwierdził w rozmowie z białoruską telewizją STV, że Moskwa "przemieści swoją taktyczną broń atomową w pobliże zachodniej granicy Białorusi". Jak podkreślił Gryzłow, "to stanie się pomimo hałasu w Europie i USA".
Dyplomata potwierdził też, że do 1 lipca zostanie zakończona budowa magazynu do przechowywania broni jądrowej, która następnie trafi na Białoruś. Jednocześnie Gryzłow nie poinformował gdzie dokładnie będzie przechowywana broń.
Z kolei sekretarz ukraińskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksij Daniłow uważa, że Rosja nie rozmieści broni jądrowej na terytorium Białorusi. Putin może to zrobić tylko za odpowiednią zgodą Chin, ale ChRL raczej się na to nie zgodzi.
Czytaj też:
Potężna wpadka Szojgu przed kamerami. Rosja nie wygra wojny?Czytaj też:
Rosja strąciła drona USA. Szojgu nagrodził pilotów