"Właśnie rozmawiałem z Mariano Rajoyem. Podzielając jego konstytucyjne argumenty, zaapelowałem o znalezienie sposobów, by unikać dalszej eskalacji i używania siły" – poinformował Tusk na swoim Twitterze.
Wcześniej Komisja Europejska opublikowała oświadczenie, w którym czytamy, że referendum w Katalonii było nielegalne, a kwestia ta jest wewnętrzną sprawą Hiszpanii. Bruksela zaapelowała też do obu stron konfliktu, aby przeszły od konfrontacji do dialogu.
"Przemoc nigdy nie może być instrumentem polityki" – brzmi fragment komunikatu KE.
W niedzielę w Katalonii zorganizowano referendum niepodległościowe, które rząd w Madrycie uznał za nielegalne. Doszło do wielu starć z policją, która blokowała lokale wyborcze. Rannych zostało ponad 800 osób. Według katalońskich władz 90 proc. osób biorących udział w głosowaniu opowiedziało się za niepodległością.
Minister Mariusz Błaszczak, pytany w Polskim Radiu o niedzielne referendum, ocenił, że "ze strony zarówno Komisji Europejskiej, jak i innych polityków UE słyszymy, że to sprawa Hiszpanii". – Gorzej, że KE i inni ważni parlamentarzyści z Parlamentu Europejskiego ingerują na przykład w sytuację polską – stwierdził szef MSWiA. Jego zdaniem ostatnie wydarzenia w Hiszpanii są przestrogą dla Polski.
Czytaj też:
Błaszczak: Totalna opozycja bardzo chciałaby awantury