Jest kolejny kandydat w prawyborach Republikanów

Jest kolejny kandydat w prawyborach Republikanów

Dodano: 
Mike Pence
Mike Pence Źródło: PAP/EPA / JIM LO SCALZO
Mike Pence będzie ubiegał się o start w wyborach prezydenckich z ramienia Partii Republikańskiej. Były wiceprezydent USA złożył dokumenty.

W poniedziałek Pence złożył dokumenty rejestracyjne do Federalnej Komisji Wyborczej i stał się formalnie kandydatem w wyborach prezydenckich, które odbędą się 2024 roku.

Pence startuje w prawyborach Republikanów

Start Pence’a oznacza że o nominację Republikanów w wyborach prezydenckich po raz pierwszy zmierzą się były prezydent z byłym wiceprezydentem z tej samej administracji.

Pence i Trump poróżnili się w kwestii "szturmu na Kapitol" 6 stycznia 2021 roku. Wiceprezydent mając taką kompetencję, odmówił wówczas unieważnienia wyników wyborów ze spornych stanów, gdzie zdaniem Trumpa doszło do sfałszowania wyników.

Konserwatysta

Mike Pence z wykształcenia jest prawnikiem. W latach 2001–2013 był kongresmenem z ramienia GOP, a w latach 2013–2017 gubernatorem stanu Indiana. W latach 2017–2021 wiceprezydent Stanów Zjednoczonych w gabinecie Trumpa. Jest politykiem znanym z konserwatywnych poglądów.

– Jeśli wejdziemy do wyścigu jeszcze w tym tygodniu, jestem przekonany, że będziemy mieli wsparcie, aby móc nieść nasze przesłanie. Opowiedzieć naszą historię nie tylko o moich działaniach jako wiceprezydenta, ale także o wielu latach na stanowisku gubernatora konserwatywnego stanu, realizującego konserwatywny program, rekordowe zatrudnienie, a także bycie konserwatywnym liderem w Kongresie Stanów Zjednoczonych, walczącym z dużymi wydatkami w mojej własnej partii – mówił Pence w wywiadzie dla Fox News w miniony weekend.

DeSantis jednak kandyduje

Pence dołącza zatem do wyścigu i jest już 10. kandydatem Republikanów, który oficjalnie ogłosił swoją kandydaturę. W stawce są m.in. była ambasador USA przy ONZ, gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley, senator Tim Scott.

26 maja gubernator Florydy Ron DeSantis potwierdził oficjalnie, że będzie kandydował na prezydenta USA w 2024 roku. W zgodnej ocenie amerykańskiej opinii publicznej oznacza to, że rywalizacja o nominację Partii Republikańskiej rozegra się pomiędzy nim, a Donaldem Trumpem, przy czym na razie zdecydowanym faworytem jest były prezydent.

Czytaj też:
DeSantis: Jeśli wygram, zostawimy ideologię woke na śmietniku historii
Czytaj też:
Rywalka Trumpa ostrzega: Polska będzie następna

Źródło: Fox News
Czytaj także