Rywalka Trumpa ostrzega: Polska będzie następna

Rywalka Trumpa ostrzega: Polska będzie następna

Dodano: 
Nikki Haley i Donald Trump
Nikki Haley i Donald Trump Źródło: PAP/EPA / MICHAEL REYNOLDS
Znaczenie wojny na Ukrainie wykracza poza obronę tego państwa, to wojna o wolność – przekonuje Nikki Haley startująca w republikańskich prawyborach.

– Musimy zrozumieć, że wygrana Ukrainy to wygrana nas wszystkich, ponieważ tyrani dokładnie zapowiadają, co zamierzają zrobić – stwierdziła gubernator Karoliny Południowejw rozmowie z CNN.

Jednocześnie polityk podkreśliła, że USA powinny dalej wspierać Ukrainę poprzez dostawy broni.

Haley: Rosja mówi, że następna będzie Polska

Haley uważa, że Rosja nie zatrzyma się na Ukrainie, a kolejna ofiarą Kremla może być Polska.

– Chiny zapowiedziały, że przejmą Hongkong, i to zrobiły. Rosja zapowiedziała, że najedzie na Ukrainę, i to się stało. Chiny mówię, że następny będzie Tajwan i powinniśmy im wierzyć. Rosja powiedziała, że następna będzie Polska i państwa bałtyckie, jeżeli do tego dojdzie, będziemy mieli do czynienia z wojną światową. Tutaj chodzi o to, by jej zapobiec – przekonywała.

Jak ocenia, wojna zakończy się dopiero, gdy Rosja wycofa się z Ukrainy. Jeżeli jednak to Ukraina przegra, będzie nam grozić wojna światowa – twierdzi Haley.

Rywalka Trumpa

Gubernator Karoliny Południowej startuje w prawyborach w partii Republikańskiej. Jako gubernator Haley zwróciła na siebie uwagę całego kraju w 2015 r., kiedy po zabójstwie przez białego mężczyznę dziewięciu czarnych mężczyzn i kobiet w kościele, wsparła akcję usunięcia konfederackiej flagi z terenu Kapitolu w Karolinie Południowej.

Jako ambasador ONZ pod rządami ówczesnego prezydenta Donalda Trumpa w latach 2017-2018, prezentowała się jako niezłomna obrończyni interesów USA za granicą. Często podkreśla potrzebę wsparcia Ukrainy. Tego poglądu nie podzielają wszyscy politycy Partii Republikańskiej.

Kilka tygodni temu polityk zdystansowała się jednak od kwestii aborcji. Jej zdaniem w tym temacie powinien panować "narodowy konsensus".

Czytaj też:
Łukaszenka: Polska powinna to zrozumieć
Czytaj też:
Podolak wskazuje strategiczny cel. "Nie możemy do tego dopuścić"

Źródło: CNN / wnp.pl
Czytaj także