DeSantis: Jeśli wygram, zostawimy ideologię woke na śmietniku historii

DeSantis: Jeśli wygram, zostawimy ideologię woke na śmietniku historii

Dodano: 
Gubernator Florydy, Ron DeSantis
Gubernator Florydy, Ron DeSantis Źródło: PAP/EPA / CRISTOBAL HERRERA-ULASHKEVICH
Ron DeSantis zapowiada twarde przeciwstawienie się lewicowej rewolucji w USA, jeśli zostanie wybrany na prezydenta. – Pozostawię ideologię woke na śmietniku historii – zapowiada.

Gubernator Florydy Ron DeSantis potwierdził oficjalnie, że będzie kandydował na prezydenta USA w 2024 roku. Oznacza to, że rywalizacja o nominację Partii Republikańskiej rozegra się pomiędzy nim, a Donaldem Trumpem.

DeSantis: Woke na śmietnik historii

W rozmowie z Newsmax DeSantis zapewniał, że "pozostawi ideologię woke na śmietniku historii", zaznaczając przy tym, że nie wszyscy politycy Republikanów skutecznie przeciwstawiają się lewicowej rewolucji. Podał w tym kontekście przykład wymuszania używania tzw. preferowanych zaimków.

– Ilu republikanów z establishmentu broniłoby naszych dzieci przed olimpiadą zaimków? (…) Zakazaliśmy olimpiady zaimków w naszych szkołach. Jesteśmy pierwszym stanem, który to zrobił – powiedział gubernator Florydy.

– Ilu establishmentowych republikanów zakazałoby operacji zmiany płci dla nieletnich? Nie tylko odebralibyśmy lekarzowi licencję lekarską, ale wsadzilibyśmy go do więzienia, jeśli okaleczałby nieletnich – mówił dalej.

DeSantis powiedział, że w przeciwieństwie do wielu Republikanów, wygrywa z mediami i lewicą, które narzucają Amerykanom skrajnie lewicową ideologię. W jego ocenie "stara gwardia" Republikanów nie jest w stanie radzić sobie z presją lewicowych mediów. – Ja wygrywam z mediami i lewicą. Mówimy, że Floryda jest miejscem, w którym ideologia woke idzie na śmierć, ponieważ pokonaliśmy lewicę na wszystkich tych frontach – ocenił DeSantis.

– I moje zobowiązanie, jeśli zostanę wybrany na dwie kadencje, zostawimy ideologię woke na śmietniku historii – powtórzył.

Kim jest DeSantis?

44-letni polityk, podobnie jak Trump, ma poglądy wolnościowo-konserwatywne. Ma wykształcenie prawnicze. Był wojskowym, a następnie został politykiem. Republikanin po studiach służył jako oficer Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych.

Po uzyskaniu poparcia Donalda Trumpa, w 2018 DeSantis wygrał prawybory Partii Republikańskiej, zaś w listopadzie 2018 zwyciężył w wyborach na gubernatora Florydy. Sukces powtórzył w 2022, uzyskując najlepszy wynik w wyborach na gubernatora w tym stanie od 1982 (prawie 60 proc. głosów).

W połowie maja DeSantis podpisał pakiet ustaw medycznych rozszerzających ochronę prawną przed dyskryminacją i łamaniem praw obywatelskich w związku z COVID.

Jedną z norm zawartych w ustawie jest uniemożliwienie szpitalom "ingerowania w prawo pacjenta do wyboru alternatywnych metod leczenia COVID-19 zalecanych przez lekarza opieki zdrowotnej z przywilejami w szpitalu", jeśli uzyskano świadomą zgodę pacjenta. Przepisy mają na celu m.in. ochronę licencji lekarzy "przed radami medycznymi lub akredytacyjnymi, które próbują ukarać ich za wypowiadanie się przeciwko establishmentowi medycznemu".

W trakcie "pandemii" koronawirusa konserwatywny polityk zasłynął m.in. z tego, że był zdecydowanym i konsekwentnym przeciwnikiem restrykcji, lockdownów, różnicowania sytuacji prawnej obywateli ze względu na przyjęcie bądź nieprzyjęcie szczepionki na COVID-19 oraz stosowania tzw. paszportów szczepionkowych.

W ramach ochrony praw obywateli wydał m.in. zarządzenie, które zakazuje szkołom publicznym w tym stanie nakładania obowiązku noszenia masek przez dzieci. Floryda zakazała też zamykania firm podczas epidemii, co przełożyło się na dobre wyniki gospodarcze stanu.

Czytaj też:
Kolejny stan USA w kontrze do agendy woke. Gubernator podpisał ustawę
Czytaj też:
Amerykański stan zakazuje używania CBDC
Czytaj też:
DeSantis: Nie chcę widzieć wojsk USA w wojnie Rosji i Ukrainy

Źródło: Newsmax
Czytaj także