ONZ: Poważnie zagrożone obszary wcześniej oceniane jako bezpieczne

ONZ: Poważnie zagrożone obszary wcześniej oceniane jako bezpieczne

Dodano: 
Podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator ds. pomocy w sytuacjach kryzysowych Martin Griffiths
Podsekretarz generalny ONZ ds. humanitarnych i koordynator ds. pomocy w sytuacjach kryzysowych Martin Griffiths Źródło: PAP/EPA / MARTIAL TREZZINI
Skalę katastrofy wywołanej zniszczeniem zapory w Nowej Kachowce poznamy w najbliższych dniach – powiedział Podsekretarz generalny ds. humanitarnych ONZ.

We wtorek wybuchła ogromna tama na rzece Dniepr, oddzielająca wojska rosyjskie i ukraińskie na południu Ukrainy, powodując powódź w strefie działań wojennych. Z tego powodu zwołano posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ.

ONZ: Poważne konsekwencje katastrofy

Podsekretarz generalny ds. humanitarnych ONZ, Martin Griffiths, powiedział na nadzwyczajnym forum Rady Bezpieczeństwa ONZ, że zniszczenie zapory będzie mieć "poważne i daleko idące konsekwencje dla tysięcy ludzi na południowej Ukrainie, po obu stronach linii frontu" ze względu na to, że ludzie "stracą oni domy, żywność i dostęp do wody pitnej".

– Zapora jest kluczowym źródłem nawadniania rolnictwa w południowym Chersoniu i na Półwyspie Krymskim. Utrzymująca się powódź zakłóci działalność rolniczą, uszkodzi zwierzęta gospodarskie i rybołówstwo oraz przyniesie rozległe długoterminowe konsekwencje. Jest to ogromny cios dla sektora produkcji żywności, który już został znacznie uszkodzony – powiedział Griffiths.

– Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni ryzykiem skażenia minami i ładunkami wybuchowymi, ponieważ szybko poruszająca się woda przenosi pociski na obszary wcześniej oceniane jako bezpieczne, narażając ludzi na dalsze i nieprzewidywalne niebezpieczeństwo – dodał.

Konwencja Genewska zakazuje brania na cel zapór w czasie działań wojennych, ponieważ stwarza to zagrożenie dla cywilów.

Wzajemne oskarżenia Kijowa i Moskwy

Władze w Kijowie uważają, że tamę w Nowej Kachowce wysadzili Rosjanie, podczas gdy Kreml kategorycznie zaprzecza udziałowi Rosji w wysadzeniu tamy elektrowni wodnej w Nowej Kachowce i przekonuje, że było to wynikiem zaplanowanego przez Kijów sabotażu.

Rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby powiedział we wtorek podczas konferencji prasowej w Białym Domu, że na ten moment Stany Zjednoczone nie są w stanie definitywnie potwierdzić co stało się w Nowej Kachowce. Dotychczas nie ma informacji o ofiarach katastrofy, ale John Kirby, wyraził obawę, że zniszczenie zapory pociągnie za sobą "wiele ofiar".

Tymczasem zastępca ambasadora USA przy ONZ, Robert Wood, ocenił, że z punktu widzenia Ukrainy uszkodzenie zapory nie miałoby sensu.

Ukraina: Powódź zagraża ponad 40 tys. ludzi

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zarządził ewakuację i zaopatrzenie w wodę pitną wszystkich miast i wsi wokół Zbiornika Kachowskiego.

Zełenski, nakazał ewakuację mieszkańców ok. 80 miejscowości zagrożonych przez wodę. Strona ukraińska szacuje, że powódź zagraża ok. 42 tysiącom osób.

Czytaj też:
Girkin: "Wymycie" naszych wojsk z lewego brzegu Dniepru
Czytaj też:
Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Scholz: Nowy wymiar konfliktu
Czytaj też:
Wysadzenie tamy. Verhofstadt wściekł się na Putina

Źródło: english.news.cn / Twitter / Interfax / Reuters / Wall Street Jorunal / Ukrainska Pravda
Czytaj także