Kim Dzong Un ma przybyć do Rosji na rozmowy z Putinem. "Pociągiem pancernym"

Kim Dzong Un ma przybyć do Rosji na rozmowy z Putinem. "Pociągiem pancernym"

Dodano: 
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un i prezydent Rosji Władimir Putin
Przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un i prezydent Rosji Władimir Putin Źródło:Wikimedia Commons
Amerykańska prasa donosi, że Kim Dzong Un przybędzie we wrześniu do Rosji na rozmowy z Władimirem Putinem o dostawach broni na potrzeby wojny na Ukrainie.

Jak informuje "New York Times", powołując się na amerykańskich urzędników, przywódcy KRDL i Rosji wezmą udział we Wschodnim Forum Ekonomicznym, które odbędzie się w dniach 10–13 września na uniwersytecie we Władywostoku.

Według rozmów gazety, Kim Dzong Un przybędzie do Rosji z Pjongjangu swoim pociągiem pancernym. Źródła nie wykluczają, że północnokoreański dyktator może odwiedzić także Moskwę.

Podczas rozmów strony zamierzają omówić dostawy pocisków artyleryjskich i rakiet przeciwpancernych z KRLD. Z kolei Kim Dzong Un ma nadzieję, że Putin zapewni Korei Północnej pomoc żywnościową oraz zaawansowaną technologię do satelitów i atomowych łodzi podwodnych.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że planowana podróż nastąpi w czasie rozmów Rosji z KRDL o zorganizowaniu wspólnych ćwiczeń wojskowych oraz po tym, jak rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu podczas lipcowej wizyty w Korei Północnej próbował przekonać Pjongjang do sprzedaży Moskwie amunicji artyleryjskiej.

Kim Dzong Un negocjuje z Putinem. USA zaniepokojone

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby, powiedział pod koniec sierpnia, że Stany Zjednoczone są zaniepokojone aktywnym postępem negocjacji między Rosją a Koreą Północną w sprawie dostaw broni.

Amerykański wywiad już wcześniej informował, że Rosja i Korea Północna aktywnie negocjują dostawy broni, którą armia rosyjska będzie mogła wykorzystać w wojnie na Ukrainie.

Inwazja rosyjska, którą Kreml nazywa "specjalną operacją wojskową", trwa już półtora roku, ale na razie ani z Moskwy, ani z Kijowa nie płyną sygnały świadczące o tym, żeby konflikt miał się szybko zakończyć. Jednocześnie pojawia się coraz więcej medialnych doniesień o zakulisowych naciskach Zachodu na Ukrainę, by zaczęła negocjacje z Rosją.

W sierpniu "New York Times" podał, że straty Ukrainy i Rosji od lutego 2022 r. wynoszą łącznie pół miliona żołnierzy, w tym 120 tys. zabitych i 180 tys. rannych po stronie rosyjskiej oraz 70 tys. zabitych i 120 tys. rannych po stronie ukraińskiej.

Czytaj też:
Powolna kontrofensywa Ukrainy. Amerykański generał obwinia USA

Źródło: New York Times / Reuters / Meduza
Czytaj także