Jean-Louis Georgelin zginął 18 sierpnia w wypadku podczas górskiej wędrówki w Pirenejach. Emerytowany wojskowy nadzorował odbudowę katedry Notre-Dame w Paryżu.
Philippe Jost pokieruje odbudową
Mówi się, że zmarły Generał i Jost tworzyli solidny tandem. "Jean-Louis Georgelin miał silny charakter i zajmował centralne miejsce, pozostawiając Philippe’owi Jostowi zarządzanie biznesem i technicznymi szczegółami operacji" – pisze "Le Figaro". Sam Philippe Jost zapewnia, że "harmonogram zależy teraz od prac z oryginalnymi materiałami, takimi jak kamień, dąb czy ołów, wyselekcjonowanymi do odbudowy". Obiecuje, że „nie będzie sklepień wykonanych z betonu i pokrytych kamieniem”, a wszystkie prace zostaną "wykonane tak jak w średniowieczu".
Generał Georgelin był absolwentem szkoły wojskowej Saint-Cyr, szefem sztabu przy Prezydencie Republiki w 2002 r., a od 2006 roku szefem sztabu armii francuskiej. Został odznaczony tytułem Wielkiego Kanclerza Legii Honorowej i Kanclerza Narodowego Orderu Zasługi.
Prezydent Emmanuel Macron wybrał go na przewodniczącego instytucji publicznej odpowiedzialnej za konserwację i restaurację katedry Notre-Dame w Paryżu.
W kwietniu 2019 roku, 70-letni wówczas Georgelin, został mianowany „specjalnym przedstawicielem Prezydenta Republiki” do realizacji projektu odbudowy i restauracji katedry Notre-Dame.
Portal internetowy "Polonia Christiana" przypomniał, że w niedawnym wywiadzie dla tygodnika "Valeurs Actuelles", generał mówił, że po pożarze katedry był wręcz "załamany", a "Notre-Dame to serce Paryża i Francji, jest naszą duszą". Podkreślił, że znaczenie katedry dla historii Francji jako dziedzictwa od poprzednich pokoleń.
Pożar katedry Notre-Dame
15 kwietnia 2019 roku w katedrze Notre-Dame, która do tej pory uważana była za spuściznę religii chrześcijańskiej, wybuchł pożar. Świątynia uległa zniszczeniu, choć nie w całości. Ogień strawił część sklepień oraz iglicę kaplicy. W wyniku pożaru zawalił się dach katedry. Przyczyny pożaru były badane przez prokuraturę śledczą. Według prokuratury nie doszło do celowego podpalenia. Przyjmuje się, że powodem rozprzestrzeniania ognia było niedopatrzenie w czasie prowadzonych prac remontowych.