Po czteroletniej obserwacji Urząd Ochrony Konstytucji w Saksonii uznał tamtejszy oddział Alternatywy dla Niemiec za "organizację prawicowo-ekstremistyczną". "AfD nie jest zainteresowana obiektywną dyskusją na temat sytuacji politycznej, ale ogólną degradacją naszej demokracji" – napisali pracownicy urzędu w raporcie.
– W AfD coraz częściej do głosu dochodzą osoby wypowiadające skrajnie prawicowe teorie spiskowe, a także nastawione wrogo do porządku konstytucyjnego – wskazał szef Federalnego Urzędu Ochrony Konstytucji (niemieckiego kontrwywiadu cywilnego) Thomas Haldenwang, cytowany przez agencję dpa.
Wcześniej podobną decyzję dotyczącą regionalnych oddziałów AfD wydały Urzędy Ochrony Konstytucji w krajach związkowych Turyngia oraz Saksonia-Anhalt.
Alternatywa dla Niemiec powstała w 2013 r. W ostatnich wyborach parlamentarnych wprowadziła do Bundestagu 78 deputowanych.
AfD rośnie w sondażach
Działacze i sympatycy Alternatywy dla Niemiec mają powody do zadowolenia. Mimo cenzury medialnej i "kordonu sanitarnego" założonego na formację przez wszystkie pozostałe ugrupowania, poparcie sondażowe partii rośnie.
Przypomnijmy, że w czerwcu AfD wyprzedziła SPD. W badaniu instytutu Forsa dla stacji telewizyjnych RTL i ntv uznawana za skrajnie prawicową partia zanotowała 19 proc., a socjaldemokracja – 18 proc. Od tamtej pory przewaga prawicy wobec ugrupowania kanclerza Republiki Federalnej Niemiec Olafa Scholza rośnie.
Natomiast w sondażu instytutu Insa dla "Bild am Sonntag" AfD może liczyć na 22 proc. głosów. Na czele pozostaje określana jako chadecka unia CDU/CSU, która uzyskała 27 proc. poparcia.
Jak zwróciło uwagę "Die Welt", wyniki formacji współtworzących obecnie rządzącą w Niemczech koalicję "pozostają na historycznie niskim poziomie". Socjaldemokratyczna SPD otrzymała 18 proc. głosów, a jej koalicjanci: Zieloni – 13 proc., FDP – 7 proc. Na skrajną lewicę Die Linke oddałoby głos 5 proc. badanych, a na pozostałe partie – 8 proc. respondentów.
Czytaj też:
Skąd wzrost AfD? "Berlin prymusem ekologii na koszt Niemców"Czytaj też:
Niemiecka prasa: Rząd musi zminimalizować sukces AfD