"Północnokoreański reżim nie ustaje w testowaniu pocisków balistycznych. W niedzielę wystrzelił pocisk w kierunku Morza Japońskiego" – poinformowała armia Korei Południowej w komunikacie, na który powołała się agencja prasowa Reutera.
Wystrzelenie pocisku potępiły już władze USA, Korei Południowej i Japonii.
Pocisk ICBM. "Może dotrzeć do dowolnego miejsca w Japonii lub USA"
Kolegium szefów sztabów armii Korei Południowej przekazało informację o wykryciu pocisku dalekiego zasięgu, wystrzelonego z Pjongjangu lub okolic tego miasta o godz. 08:24 czasu koreańskiego (00:24 czasu polskiego). Była to piąta próba międzykontynentalnego pocisku balistycznego (ICBM) przeprowadzona przez Koreę Północną w tym roku. "To oznacza rekordowy rok pod tym względem" – relacjonuje południowokoreańska agencja Yonhap. W niedzielę wieczorem Pjongjang najprawdopodobniej wystrzelił pocisk krótkiego zasięgu.
Rząd Japonii zwołał nadzwyczajne spotkanie przedstawicieli niektórych ministerstw. Jak podał wiceminister obrony Shingo Miyake, pocisk ICBM wystrzelony przez reżim Kim Dzong Una ma zdolność pokonania ponad 15 tys. kilometrów, co oznacza, że "może dotrzeć do dowolnego miejsca w Japonii lub USA".
USA ostrzegają Koreę Północną
"Strona amerykańska powtórzyła, że jakikolwiek atak nuklearny Korei Północnej na Republikę Korei spotka się z szybką, przytłaczającą i rozstrzygającą odpowiedzią" – czytamy we wspólnej deklaracji USA i Korei Południowej, którą opublikowano po rozmowach w Waszyngtonie. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej rozmawiali o kwestii zagrożenia nuklearnego ze strony Korei Północnej.
Według doniesień medialnych, Pjongjang opracował i przetestował już szereg pocisków balistycznych, które – zgodnie z założeniami – mogą być zdolne do uderzenia w cele w Korei Południowej, Japonii oraz na kontynentalnym terytorium USA.
Czytaj też:
Putin odpowiada Bidenowi. Tłumaczy, dlaczego Rosja nie zaatakuje NATOCzytaj też:
Erdogan rozmawiał z Bidenem o Izraelu i Strefie Gazy