Putin odniósł się do słów prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena o tym, że Federacja Rosyjska może zaatakować NATO, jeśli nie zostanie zatrzymana na Ukrainie.
– To kompletna bzdura. Myślę, że prezydent Biden ma tego świadomość. To tylko figura retoryczna, mająca usprawiedliwić jego błędną politykę na kierunku ukraińskim – stwierdził Putin, cytowany w niedzielę przez rosyjskie agencje prasowe.
Według niego USA w cale nie są zainteresowane "zadaniem Rosji strategicznej porażki". – Nie sądzę, że leży to w interesie narodowym samych Stanów Zjednoczonych – powiedział prezydent FR.
Putin: Nie mamy powodu do wojny z NATO
Dalej przekonywał, że Rosja nie jest zainteresowana wojną z krajami członkowskimi NATO. – Cała organizacja NATO nie może nie rozumieć, że Rosja nie ma powodu, żadnego interesu – ani interesu geopolitycznego, ani gospodarczego, ani politycznego, ani wojskowego – aby walczyć z krajami NATO – zapewnił.
– Wręcz przeciwnie – stwierdził Putin – Rosja jest zainteresowana rozwojem stosunków z tymi krajami. Jak tłumaczył, Moskwa nie ma problemów z państwami należącymi do Sojuszu. Według niego "problemy te są kreowane sztucznie, bo taki konkurent jak Rosja nie jest potrzebny".
Jednocześnie podkreślił, że NATO to Stany Zjednoczone i że Waszyngton "będzie musiał wziąć pod uwagę Rosję i znaleźć z nią wspólną płaszczyznę porozumienia".
Stosunki Rosji z Finlandią
Odnosząc się do przystąpienia Finlandii do Sojuszu, Putin oświadczył, że Moskwa zawsze miała z Helsinkami "najbardziej przyjacielskie i serdeczne stosunki", ale w obecnej sytuacji jest "zmuszona" utworzyć Leningradzki Okręg Wojskowy i "skupić tam określone jednostki wojskowe".
Leningradzki Okręg Wojskowy (LOW) istniał w czasach ZSRR. Siedziba sztabu okręgu znajdowała się w Leningradzie. W 1990 r. na terytorium LOW stacjonowały: jedna armia oraz dwa korpusy armijne, wsparcie z powietrza zapewniała 76. Armia Lotnicza, a osłonę 6. oraz 10. Armia Obrony Powietrznej.
Finlandia została 31. członkiem NATO w kwietniu br. Na przyjęcie do paktu wciąż czeka Szwecja.
Czytaj też:
NATO szykuje się na wypadek wojny z Rosją. Powstanie "wojskowa strefa Schengen"?