5 lutego Pałac Buckingham poinformował, że u króla Wielkiej Brytanii Karola III zdiagnozowano nowotwór. Chorobę wykryto podczas niedawnego leczenia powiększonej prostaty, ale nowotwór nie jest rakiem prostaty. Pałac Buckingham nie ujawnił, o jaki nowotwór konkretnie chodzi. Karol III przebywał w szpitalu w dniach 26-29 stycznia. Z kolei 11 lutego król Wielkiej Brytanii Karol III po raz pierwszy od diagnozy pokazał się publicznie. Udał się wraz z żoną, królową Camillą, do kościoła św. Marii Magdaleny w Sandringham we wschodniej Anglii.
Królowa Camilla znika z życia publicznego. Przerwa w harmonogramie
Teraz "The Times" donosi, że królowa Camilla postanowiła zrobić sobie przerwę od obowiązków królewskich. Dziennik dotarł do harmonogramu królowej Camilli, z którego wynika, że małżonka króla Karola III przez ponad tydzień nie ma zaplanowanych żadnych publicznych wystąpień.
Wiadomo również, że monarchini powróci do publicznych obowiązków 11 marca z okazji Dnia Wspólnoty Narodów. Pojawi się wówczas na uroczystości w opactwie westminsterskim. Święto, co roku w drugi poniedziałek marca, obchodzi 56 państw członkowskich w Afryce, Azji, obu Amerykach i Europie.
Ustalono także, że w czasie, gdy królowa zniknie z życia publicznego, jej obowiązki reprezentacyjne przejmą księżniczka Anna i książę Edward.
Kilka dni temu, w czwartek 29 lutego, w Clarence House doszło do spotkania królowej Camilli z Ołeną Zełenską. Pierwsza dama Ukrainy została zaproszona do stolicy Wielkiej Brytanii w geście wsparcia dla oblężonego przez Rosjan kraju.
Co się dzieje z księżną Kate? Pałac Kensington zabiera głos
W ostatnich dniach głośno było również o księżnej Kate. Nieobecność w przestrzeni publicznej i jej problemy zdrowotne wywołały lawinę spekulacji. Pojawiła się nawet wersja, że operacja była tylko przykrywką dla czwartej ciąży księżnej. Gazety przypominały, że podobnie było w przypadku wszystkich jej poprzednich ciąż – pierwsze tygodnie spędzała w domu i izolowała się od świata i rezygnowała z obowiązków względem rodziny królewskiej.
Głos w sprawie szerzących się spekulacji w końcu zabrał Pałac Kansington. W rozmowie z "The Sun" przekazano też prośbę samej Kate. – Oczywiście widzieliśmy szaleństwo, które ogarnęło media społecznościowe, ale to nie zmieni naszej strategii. W mediach dzieje się bardzo dużo, ale księżna ma prawo do prywatności i prosi, aby zostało to uszanowane – przyznali przedstawiciele monarchii.
Pałac zaznaczył, że jakiekolwiek kolejne informacje na temat stanu żony Williama przekaże, kiedy będą one miały znaczenie kluczowe.
Czytaj też:
Rodzina królewska przerywa milczenie. Przekazano prośbę od KateCzytaj też:
Żałoba w brytyjskiej rodzinie królewskiej. Pałac Buckingham wydał oświadczenie