Biden stawia ultimatum Netanjahu. "Muszą być zmiany"

Biden stawia ultimatum Netanjahu. "Muszą być zmiany"

Dodano: 
Prezydent USA Joe Biden i premier Izraela Benjamin Netanjahu
Prezydent USA Joe Biden i premier Izraela Benjamin Netanjahu Źródło:PAP/EPA / MIRIAM ALSTER / POOL
Prezydent USA Joe Biden stawia ultimatum premierowi Izraela Benjaminowi Netanjahu w sprawie ochrony cywilów i wolontariuszy.

Jak podała stacja CNN, prezydent Joe Biden odbył rozmowę telefoniczną z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu. Według Białego Domu, prezydent Stanów Zjednoczonych powiedział szefowi izraelskiego rządu, że jego kraj musi ogłosić i wdrożyć szereg wymiernych zasad, by zapobiec kolejnym ofiarom wśród cywilów i pracowników organizacji humanitarnych. Była to pierwsza rozmowa przywódców od wtorkowego ataku Sił Obronnych Izraela na konwój z pomocą humanitarną dla mieszkańców Strefy Gazy. W wyniku ostrzału zginęło siedmioro wolontariuszy World Central Kitchen, wśród nich 36-letni obywatel Polski.

Podczas rozmowy Joe Biden podkreślił, że "ataki na pracowników organizacji humanitarnych oraz ogólna sytuacja humanitarna są nie do zaakceptowania". Prezydent USA powiedział także, że dalsza polityka Waszyngtonu w kwestii Strefy Gazy zależy od tego, jak ocenione zostaną "natychmiastowe kroki podjęte przez Izrael"

"Prezydent Joe Biden rozmawiał telefonicznie z premierem Benjaminem Netanjahu. Według Białego Domu, Biden powiedział Netanjahu, że Izrael musi wdrożyć szereg wymiernych kroków w celu zapobieżenia ofiarom wśród cywilów i pracowników organizacji humanitarnych" – przekazał korespondent Polskiego Radia Marek Wałkuski.

– Jeśli nie będzie zmian polityce i podejściu Izraela do sytuacji w Strefie Gazy, to będą musiały nastąpić zmiany w naszym podejściu – poinformował John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Dodał, że prezydent USA oczekuje konkretnych i wymiernych kroków ze strony Izraela w najbliższych godzinach i dniach.

Śmierć Polaka w Strefie Gazy. Ambasador Izraela wezwany do MSZ

Ambasador Izraela w Polsce Jacov Livne został wezwany do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. To reakcja na śmierć polskiego wolontariusza w izraelskim ostrzale w Strefie Gazy.

Informację o wezwaniu izraelskiego dyplomaty przekazał w czwartek wiceminister spraw zagranicznych Andrzej Szejna. Do spotkania ma dojść w piątek o godzinie 10.00. To właśnie Szejna ma odbyć rozmowę z ambasadorem Izraela.

Czytaj też:
Fogiel: Polska musi domagać się ukarania winnych i rekompensaty dla rodziny zmarłego
Czytaj też:
Dr Repetowicz: Wynik śledztwa jest z góry przesądzony. Izrael nie będzie się tłumaczył

Źródło: CNN / X/Polskie Radio 24
Czytaj także