Hamas wystrzelił rakiety na Izrael, w tym na Tel Awiw

Hamas wystrzelił rakiety na Izrael, w tym na Tel Awiw

Dodano: 
Atak rakietowy ze Strefy Gazy
Atak rakietowy ze Strefy Gazy Źródło:PAP/EPA / MOHAMMED SABER
Hamas przeprowadził w niedzielę ostrzał stolicy Izraela Tel Awiwu i kilku innych miejscowości. Rakiety zatrzymała Żelazna Kopuła, czyli system obrony przeciwrakietowej.

Jak podają izraelskie i amerykańskie media armia Izraela (IDF) poinformowała, że Hamas wystrzelił w niedzielę rakiety w kierunku Tel Awiwu.

Hamas strzela w Tel Awiw

Organizacja terrorystyczna przyznała się do przeprowadzenia "wielkiego ataku rakietowego" na miasto. W opublikowanym na kanale Telegram komunikacie przedstawiciele Hamasu oznajmili, że atak miał być odpowiedzią na "syjonistyczne masakry ludności cywilnej".

Armia izraelska poinformowała, że w kierunku Izraela wystrzelono co najmniej osiem rakiet z Rafah, w południowej części Strefy Gazy. Dodano, że przechwycono "pewną liczbę" pocisków. "Times of Israel" podał, że syreny alarmowe odezwały się w miastach: Herclija, Ramat Gan, Tel Awiw, Petach Tikwa oraz kilku innych miejscowościach w centralnej części kraju.

Amerykańska agencja AP przekazała, wciąż nie ma bezpośrednich doniesień czy doszło do zniszczeń i czy są ofiary. Izraelskie służby medyczne poinformowały, że nie otrzymały żadnych zgłoszeń.

MTK w Hadze reaguje na inwazję Izraela

W piątek Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze nakazał Izraelowi "natychmiastowe" wstrzymanie działań wojskowych w Rafah. Jednak trybunał nie ma możliwości wyegzekwowania nakazu, a w przeszłości podobne orzeczenia były ignorowane.

Wcześniej prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan wystąpił o aresztowanie premiera Izraela Benjamina Netanjahu, ministra obrony tego kraju Joawa Galanta oraz przywódców Hamasu: Mohammeda Diaba Ibrahima al-Masriego, Mohammeda Deifa i Ismaila Haniyeha.

Osoby te ponoszą – zdaniem prokuratora – bezpośrednią odpowiedzialność za zbrodnie przeciwko ludzkości i zbrodnie wojenne popełniane w Strefie Gazy.

Zarzuty wobec liderów Hamasu dotyczą "eksterminacji, morderstwa, brania zakładników, gwałtu oraz napaści na tle seksualnym podczas aresztowania". Jeśli chodzi o Netanjahu i Galanta chodzi o "doprowadzenie do eksterminacji, wykorzystywanie głodu jako narzędzia wojny oraz odmowy dostaw pomocy humanitarnej i umyślne obranie za cel ludności cywilnej objętej konfliktem".

Czytaj też:
Izraelski minister wezwał Żydów do osadnictwa w Strefie Gazy
Czytaj też:
Braun zapytał w Sejmie Tuska o słowa wiceministra na temat Izraela i Gazy

Źródło: PAP / Reuters / Times of Israel / DoRzeczy.pl
Czytaj także