Chociaż sprawca strzelaniny już nie żyje, na miejscu wciąż trwa akcja policji i służb specjalnych. Sprawca miał deklarować, że należy do tzw. Państwa Islamskiego, co potwierdziły w internecie komórki organizacji terrorystycznej.
Z relacji medialnych wynika, że 26-latek najpierw ukradł samochód – mężczyzna miał zabić jednego z pasażerów oraz ranić kierowcę, a następnie wziął zakładników i ukrył się w sklepie w Trebes. Kolejne ofiary śmiertelne oraz ranni to prawdopodobnie zakładnicy oraz jeden funkcjonariusz policji.
Mężczyzna miał być uzbrojony i jak podają francuskie media, żądał uwolnienia z więzienia jednego z podejrzanych w związku z zamachami z listopada 2015 roku w Paryżu – Salaha Abdeslama.
Premier Francji Édouard Philippe stwierdził, że chociaż śledztwo w tej sprawie dopiero się rozpoczęło, wszystko wskazuje na to, że dzisiejszej wydarzenia to „akt terroryzmu”. Szef MSW Francji Gerard Collomb poinformował natomiast, że sprawca był znany policji i notowany już za drobne przestępstwa.
twittertwitter