Według magazynu europejskie kraje NATO już zaczęły przygotowywać grunt pod obronę w obawie, że Rosja może zaatakować Sojusz. Chodzi o gotowość zarówno na potencjalną wojnę na pełną skalę, jak i inne możliwe scenariusze konfliktu.
Ciężar obrony przed Rosją na barkach wschodniej flanki NATO
"Newsweek" odnotowuje, że przygotowania Europy do wojny z Rosją są widoczne w zwiększonych wydatkach na obronę w niektórych krajach, zwłaszcza Europy Wschodniej. Redakcja zwraca jednocześnie uwagę, że Europa Zachodnia pozostaje pod tym względem w tyle.
"To nie przypadek, że największe wzrosty wydatków na obronę w NATO pochodzą od tych, którzy są najbliżej Rosji. Poza wschodnią flanką NATO inni sojusznicy działają z mniejszą pilnością i okazali się znacznie mniej skłonni do zwiększania inwestycji na tym samym poziomie" – czytamy.
Gazeta, powołując się na urzędników i ekspertów pisze, że nowa administracja prezydenta elekta USA Donalda Trumpa podwoi presję na Europę, aby jeszcze bardziej zwiększyła wydatki wojskowe.
Polska, Niemcy, państwa bałtyckie
W ramach przygotowań obronnych państwa bałtyckie intensywnie wzmacniają granicę lądową z Rosją i budują schrony przeciwbombowe. Kraje skandynawskie rozprowadzają ulotki z planami masowej ewakuacji na wypadek wojny lub kryzysu.
Niemcy rozpoczęły opracowywanie planów ochrony ważnych budynków i punktów orientacyjnych w Berlinie na wypadek ataku. RFN sygnalizuje również gotowość do działania jako punkt przerzutowy dla setek tysięcy żołnierzy, zmierzających dalej na wschód Europy w przypadku wybuchu wojny.
"Newsweek" wspomina także o budowie Tarczy Wschód na granicy Polski z Białorusią i Rosją. Podkreśla, że premier Donald Tusk odwiedził w miniony weekend granicę z obwodem królewieckim, aby obejrzeć powstający system umocnień.
Czytaj też:
Zastępca szefa brytyjskiej armii ogłosił gotowość do wojny z Rosją w Europie WschodniejCzytaj też:
Były dowódca ukraińskiej armii: Rozpoczęła się III wojna światowa