Bayrou został mianowany na stanowisko szefa rządu przez prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Nowy francuski premier był w przeszłości przewodniczącym UDF, założycielem Ruchu Demokratycznego, a także ministrem edukacji narodowej w latach 1993–1997 i ministrem sprawiedliwości sprawiedliwości w 2017 roku. Ma w swoim dorobku pełnienie mandatów do parlamentu krajowej i europejskiego.
Polityk trzykrotnie ubiegał się o fotel prezydencki. Francois Bayrou startował w wyborach w 2002, 2007 i 2012 roku. Ze startu zrezygnował natomiast w 2017 roku, co przyczyniło się do wygranej Emmamuela Macrona.
Upadek rządu Michela Barniera
Parlament Francji uchwalił 4 grudnia wotum nieufności wobec rządu Michela Barniera. Premiera wspólnie odwołała lewica i prawica.
To, że francuski rząd niemal na pewno upadnie stało się jasne po tym, jak prawica, czyli Zjednoczenie Narodowe oraz lewicowy sojusz Nowy Front Ludowy ogłosiły, że zagłosują za wotum nieufności wobec premiera Michela Barniera.
Wotum nieufności dla dotychczasowego premiera
Gdy przyszło do głosowania z 577 parlamentarzystów Zgromadzenia Narodowego wotum nieufności poprało 331. Do przyjęcia wniosku niezbędnych było 289 głosów.
Przypomnijmy, że prezydent Macron potrzebował dwóch miesięcy na podjęcie decyzji w sprawie akceptacji nowego premiera, ponieważ lipcowe wybory parlamentarne nie dały żadnemu ugrupowaniu wyraźnej większości. Prezydent nie zgodził się na kandydatów proponowanych przez zwycięski blok koalicji socjalistów ze skrajną lewicą i komunistami.
Barnier z centrowej partii Republikanie piastował stanowisko premiera francuskiego rządu od 5 września. Był to rząd mniejszościowy. Zjednoczenie Narodowe dało wówczas szansę Barnierowi popierając jego rząd, ale jak tłumaczyła w środę Marine Le Pen, Francuzi mają go dość.
Czytaj też:
Macron przerwał wizytę w Polsce. Powodem sytuacja we FrancjiCzytaj też:
Fiasko planu Macrona. Sikorski wskazał, co zrobi Polska