Trump znalazł odręcznie napisany list w biurku w poniedziałek podczas ceremonii w Gabinecie Owalnym po tym, jak dziennikarz zapytał go, czy otrzymał wiadomość od Bidena. Prezydent USA pokazał kopertę do kamer i powiedział, że najpierw przeczyta list sam, zanim zdecyduje, czy ujawnić jego treść.
Biden napisał do Trumpa. Koperta była w Gabinecie Owalnym
We wtorek Trump poinformował, że otworzył list i zastanawia się nad udostępnieniem go publicznie. Powiedział, że Biden poradził mu, aby cieszył się z kadencji i podkreślił znaczenie roli prezydenta Stanów Zjednoczonych.
– To był bardzo miły, trochę inspirujący list. Ciesz się tym, wykonaj dobrą robotę. Bardzo ważna jest ta praca – relacjonował prezydent USA. Dodał, że na kopercie była liczba "47" (Trump jest 47. prezydentem USA – red.).
List od prezydenta USA
Agencja Reutera przypomina, że Trump, pierwszy prezydent od czasów Grovera Clevelanda, który sprawował urząd przez kadencje nienastępujące po sobie (był 22. i 24. prezydentem USA – red.), zostawił list dla Bidena, gdy obejmował urząd w styczniu 2021 r., podczas swojej pierwszej kadencji w Białym Domu. Biden powiedział, że był to "bardzo hojny" list, ale nigdy nie ujawnił jego treści.
Tradycję pozostawiania listów swoim następcom zapoczątkował w 1989 r. prezydent USA Ronald Reagan, który napisał list do George'a H.W. Busha, wcześniej przez osiem lat jego zastępcy.
Czytaj też:
Duchowna prosiła Trumpa o miłosierdzie dla imigrantów i osób LGBT. Tak zareagował prezydent USA