Wysłanie wojsk na Ukrainę. Europa nie jest w stanie wystawić nawet 25 tys. żołnierzy

Wysłanie wojsk na Ukrainę. Europa nie jest w stanie wystawić nawet 25 tys. żołnierzy

Dodano: 
Siły Zbrojne Ukrainy podczas walk o Bachmut, maj 2023 r.
Siły Zbrojne Ukrainy podczas walk o Bachmut, maj 2023 r. Źródło: Wikimedia Commons
Europa nie jest w stanie wystawić nawet 25 tys. żołnierzy na misję na Ukrainę – podaje "The Times", powołując się na źródła.

Gazeta opisuje kulisy rozmów ministrów obrony i szefów sił zbrojnych państw europejskich, którzy omawiali plany utworzenia "koalicji chętnych" do uczestnictwa w misji pokojowej na Ukrainie po zawieszeniu broni.

Według tych doniesień admirał Tony Radakin, szef sztabu armii Wielkiej Brytanii, zwrócił się do swoich odpowiedników na kontynencie z prośbą o wystawienie 64-tysięcznych sił, które można by wysłać na Ukrainę w przypadku zawarcia pokoju. Zadeklarował jednocześnie, że armia brytyjska może wystawić do 10 tys. żołnierzy.

Sojusznicy wskazali, że do wsparcia kontyngentu liczącego 64 tys. żołnierzy potrzeba będzie aż 256 tys. żołnierzy, biorąc pod uwagę rotację.

Podczas kolejnych spotkań w Brukseli ministrowie obrony krajów europejskich przyznali, że wysłanie nawet 25 tys. żołnierzy będzie niezwykle trudne. Źródła publikacji twierdzą, że takie liczby mogą być jedynie zachętą do wspólnych wysiłków, ale na razie wydają się nierealne.

Europa nie ma żołnierzy do wysłania na Ukrainę. "Jesteśmy naprawdę słabi"

Minister obrony Litwy Dovile Sakaliene na spotkaniu 10 kwietnia miała powiedzieć: "Rosja ma 800 tys. żołnierzy. Jeśli nie możemy zgromadzić nawet 64 tys., to jesteśmy naprawdę słabi". Uczestnicy spotkania opisali jej przemówienie jako "mocne, ale inspirujące".

Rozmowy uwypukliły również głęboką zależność Europy od Stanów Zjednoczonych jeśli chodzi o powstrzymywanie Rosji. Jeden z uczestników zasugerował użycie na Ukrainie sił specjalnych, ponieważ ich rozmieszczenie nie wymaga zgody parlamentu.

Gazeta ustaliła, że w sprawie wysłania wojsk na Ukrainę Estonia i Finlandia obawiają się osłabienia własnej obrony, Polska, Hiszpania i Włochy odmówiły wysłania żołnierzy, natomiast Niemcy i Finlandia wyraziły sprzeciw, choć Berlin nie wykluczył całkowicie swojego udziału w misji.

Według "The Times" Wielka Brytania i Francja skłaniają się obecnie ku wysłaniu instruktorów szkoleniowych na zachodnią Ukrainę, zamiast międzynarodowych sił lądowych.

Czytaj też:
Sojusznicy Ukrainy nie mogą się dogadać. Ujawniono powód sporu
Czytaj też:
Wojna na Ukrainie. Miedwiediew: Europejscy żołnierze wrócą w trumnach


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Damian Cygan
Źródło: The Times
Czytaj także