Koniec spekulacji wokół Khelif. Ujawniono wyniki badań płci

Koniec spekulacji wokół Khelif. Ujawniono wyniki badań płci

Dodano: 
Algierczyk Imane Khelif (L) pokonał w walce na igrzyskach w Paryżu Angelę Carini z Włoch
Algierczyk Imane Khelif (L) pokonał w walce na igrzyskach w Paryżu Angelę Carini z Włoch Źródło: PAP/EPA / YAHYA ARHAB
Zgodnie z ujawnionymi badaniami Imane Khelif jest biologicznym mężczyzną. Najprawdopodobniej wykluczy go to z Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w 2028 roku.

Wydaje się, że spór wokół płci Imane Khelif w końcu został rozstrzygnięty. Przypomnijmy, że skandal wokół "zawodniczki" wybuchł w trakcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Włoska bokserka Angela Carini poddała się po 46 sekundach walki bokserskiej z Imane Khelif z Algierii. Pojedynek rozstrzygał potężny prawy sierpowy, po którym Carini poddała walkę. Rzecz w tym, że pojawiły się bardzo poważne wątpliwości, czy Khelif powinien być dopuszczony do zawodów z uwagi na zbyt wysoki poziom testosteronu. MKOI wyraził zgodę, ale z Mistrzostw Świata w New Delhi w 2023 r. Khelif wykluczono właśnie z uwagi na nieprzejście testów.

Tymczasem w internecie zamieszczono wyniki badań płci, jakie przeprowadzono u Khelif. Wynika z nich, że jest on biologicznym mężczyzną.

"Raport medyczny zdaje się wskazywać, że Khelif jest biologicznie mężczyzną. Dokument, który pojawił się na stronie internetowej 3 Wire Sports podsumowuje ustalenia dotyczące Khelif jako 'nieprawidłowe', stwierdzając jasno: 'Analiza chromosomów ujawnia męski kariotyp'" – pisze "The Telegraph".

Biologiczny mężczyzna

Przypomnijmy, że przytaczane przez brytyjski dziennik wyniki badań nie są jedynymi, które poddawały w wątpliwość twierdzenie, że Khelif jest kobietą.

W ubiegłym roku wyciekł fragment raportu medycznego, o którym jako pierwszy poinformował "Bild". W dokumencie stwierdzono, że Khelif jest "biologicznym mężczyzną”. Raport powstał pierwotnie w 2023 r. we współpracy francuskich i algierskich ekspertów endokrynologii pracujących w paryskim szpitalu Kremlin-Bicetre oraz szpitalu Mohameda Lamine Debaghine w Algierze. Jego autorzy stwierdzają, że bokser cierpi na zaburzenie rozwoju płciowego występujące wyłącznie u biologicznych mężczyzn.

Badanie miało również wykazać, że Khelif nie ma macicy, ma za to "wewnętrzne jądra” i "mikropenisa” przypominającego powiększoną łechtaczkę. Ma również kariotyp XY oraz poziom testosteronu typowy dla mężczyzn.

Czytaj też:
Pieniądze z kasy polskiego miasta na "Marsz Równości". Rekordowa kwota
Czytaj też:
Koniec promowania ruchu LGBT przez amerykańskie koncerny


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: The Telegraph
Czytaj także