Cios w rosyjską armię. Wysoki dowódca nie żyje

Cios w rosyjską armię. Wysoki dowódca nie żyje

Dodano: 
Władimir Putin w otoczeniu rosyjskich dowódców
Władimir Putin w otoczeniu rosyjskich dowódców Źródło: Wikimedia Commons
Dowódca 155. Brygady Rosyjskiej Piechoty Morskiej Siergiej Iljin zginął podczas ukraińskiej ofensywy w obwodzie kurskim. Według nieoficjalnych źródeł, wojskowy poniósł śmierć na początku lipca.

Jak podaje Polsat News, w tym samym ostrzale zginęło również 11 innych ważnych wojskowych, w tym zastępca dowódcy piechoty morskiej, Michaił Gudkow.

Tajemnica śmierci rosyjskiego dowódcy

Rosyjskie media nie wskazały dokładnych okoliczności, a także daty śmierci Iljina, jednak niezależny ukraiński serwis Astra opublikował zdjęcie z pogrzebu rosyjskiego dowódcy. Na fotografii widać datę urodzenia wojskowego – 26 listopada 1985 r., a także śmierci – 2 lipca 2025 r.

2 lipca br. siły ukraińskie przypuściły ofensywę na stanowisko dowodzenia we wsi Korenewo. Rosyjskie MON natychmiast przekazało, że w ostrzale zginął zastępca dowódcy rosyjskiej marynarki wojennej Michaił Gudkow, a także "inni rosyjscy oficerowie".

Dopiero następnego dnia gubernator Kraju Nadmorskiego Oleg Kożemiako przekazał w mediach społecznościowych informację o śmierci Gudkowa. Z komunikatu wynikało, że wojskowy przebywał na terenie wysuniętego stanowiska dowodzenia sił Federacji Rosyjskiej w obwodzie kurskim w czasie ukraińskiego ataku. Informacja została również potwierdzona przez rosyjski resort obrony narodowej. Ministerstwo wskazało, że zastępca głównodowodzącego marynarki wojennej zginął w środę podczas "wykonywania prac bojowych w jednym z przygranicznych rejonów obwodu kurskiego".

155. Brygada Rosyjskiej Piechoty Morskiej cieszy się dużą estymą wśród Rosjan. Władimir Putin często chwalił jednostkę za wkład w wojnę na Ukrainie, a także w obronę obwodu kurskiego.

Zmiana rosyjskiej taktyki wojennej

Jak podaje CNN, masowy nocny atak rosyjskich dronów na Kijów z 10 lipca to sygnał wskazujący na poważną zmianę w rosyjskiej taktyce. Setki rosyjskich dronów latały bowiem na różnych wysokościach i atakowały ze wszystkich stron. Niektóre drony początkowo krążyły nad stolicą, a następnie gwałtownie zmieniły kierunek i szybko wróciły do miasta.

"Chociaż Kijów był już wcześniej atakowany z różnych kierunków, rosyjskie drony próbowały ominąć miejski system obrony powietrznej. Podczas czwartkowego ataku drony zostały wystrzelone w kierunku miasta jednocześnie, skutecznie otaczając Kijów. To dodatkowo skomplikowało zadanie dla przeciążonej ukraińskiej obrony powietrznej” – czytamy w artykule stacji.

W tym samym czasie ukraińskie siły powietrzne zestrzeliły lub unieruchomiły 382 z 415 pocisków wystrzelonych przez Rosję nad kraj w ciągu nocy, w tym wszystkie pociski balistyczne i manewrujące.

Czytaj też:
Wstyd dla Rosji. Znany lotniskowiec może trafić na złom
Czytaj też:
Rubio po spotkaniu z Ławrowem: Rosja zaproponowała USA nowe podejście do wojny


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Opracował: Aleksander Majewski
Źródło: polsatnews.pl / CNN, DoRzeczy.pl
Czytaj także