Rosja drastycznie zmieniła taktykę ataków powietrznych na Ukrainę

Rosja drastycznie zmieniła taktykę ataków powietrznych na Ukrainę

Dodano: 
Ukraina, pożar po ataku rosyjskim (zdjęcie archiwalne)
Ukraina, pożar po ataku rosyjskim (zdjęcie archiwalne) Źródło: PAP / Mykola Kalyeniak
Jak podaje CNN, masowy nocny atak rosyjskich dronów na Kijów z 10 lipca to sygnał wskazujący na poważną zmianę w rosyjskiej taktyce.

Setki rosyjskich dronów latały na różnych wysokościach i atakowały ze wszystkich stron. Niektóre drony początkowo krążyły nad stolicą, a następnie gwałtownie zmieniły kierunek i szybko wróciły do miasta.

"Chociaż Kijów był już wcześniej atakowany z różnych kierunków, rosyjskie drony próbowały ominąć miejski system obrony powietrznej. Podczas czwartkowego ataku drony zostały wystrzelone w kierunku miasta jednocześnie, skutecznie otaczając Kijów. To dodatkowo skomplikowało zadanie dla przeciążonej ukraińskiej obrony powietrznej” – czytamy w artykule stacji.

W tym samym czasie ukraińskie siły powietrzne zestrzeliły lub unieruchomiły 382 z 415 pocisków wystrzelonych przez Rosję nad kraj w ciągu nocy, w tym wszystkie pociski balistyczne i manewrujące.

"To oszałamiający sukces, biorąc pod uwagę skalę ataku, a zwłaszcza ograniczony dostęp Ukrainy do systemów obrony powietrznej” – podkreśla CNN.

Jednocześnie, jak wskazano, takie masowe naloty stały się już normą dla Ukraińców. A wraz z nasileniem się ataków powietrznych przez Rosję, próby osiągnięcia zawieszenia broni praktycznie utknęły w martwym punkcie.

"Ciągłe ataki Rosji w ostatnich dniach sprawiły, że pytania o zaangażowanie Waszyngtonu w obronę Ukrainy stały się jeszcze bardziej palące. Administracja Trumpa obiecała wysłać do Kijowa dodatkową broń obronną, co wyraźnie sygnalizuje zmianę polityki” – podkreślono.

Rosyjski atak na Kijów

W nocy 10 lipca doszło do ataku, podczas którego na Ukrainę wystrzelono ponad 400 dronów i 18 rakiet. Atak trwał całą noc i doprowadził do śmierci co najmniej dwóch osób w Kijowie, kilkudziesięciu rannych i poważnych zniszczeń infrastruktury cywilnej.

Prezydent Wołodymyr Zełenski nazwał te ataki aktem terrorystycznym i wezwał do przyspieszenia sankcji oraz zwiększenia dostaw sprzętu obrony powietrznej.

Czytaj też:
Trump zapowiedział "ważne oświadczenie" na temat Rosji
Czytaj też:
Rubio po spotkaniu z Ławrowem: Rosja zaproponowała USA nowe podejście do wojny


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: CNN
Czytaj także