W Anglii wprowadzony może zostać zakaz sprzedaży napojów energetycznych osobom poniżej 18. lat. Premier Theresa May zaznacza, że spożywanie tzw. energetyków ma niezwykle negatywny wpływ na rozwój i zdrowie dzieci. Rząd rozpoczął konsultacje społeczne dot. wcielenia w życie odpowiednich regulacji.
Jak wskazuje brytyjski rząd, napoje energetyczne nie tylko zawierają duże ilości cukru i kofeiny, ale także są jedną z przyczyn m. in. otyłości oraz problemów z sercem. W konsultacjach publicznych władze Wielkiej Brytanii proszę obywateli o wskazanie ich zdaniem najwłaściwszej granicy wiekowej, do której taki zakaz miałby obowiązywać.
Badania pokazują, że w Europie brytyjscy nastolatkowie to jedna z grup najchętniej sięgających po napoje energetyczne. Minister zdrowia Wielkiej Brytanii wskazuje: – Wszyscy mamy obowiązek chronić dzieci przed produktami, które są szkodliwe dla ich zdrowia i procesu edukacji. Mamy świadomość, że napoje wypełnione po brzegi kofeiną, a także cukrem, stały się powszechnym elementem ich codziennej diety.
Pozostałe kraje Zjednoczonego Królestwa podobne regulacje mogą wprowadzić we własnym zakresie.