Miasto tylko dla aktywistów
  • Łukasz WarzechaAutor:Łukasz Warzecha

Miasto tylko dla aktywistów

Dodano: 
Plac Zamkowy w Warszawie
Plac Zamkowy w Warszawie Źródło: Krystian Maj/REPORTER
Środkami z budżetów partycypacyjnych w miastach rządzą aktywiści, a nie mieszkańcy.

Jak wyglądałoby miasto urządzone przez typowych aktywistów miejskich? Nietrudno sobie wyobrazić. W centrum wyłącznie pojazdy elektryczne (ale bez elektrycznych hulajnóg). Wąziutkie ulice z mnóstwem przeszkód uniemożliwiających autom rozpędzenie się oraz ograniczenie prędkości do 30 km na godzinę. Szerokie chodniki i szerokie rowerostrady.

Cały artykuł dostępny jest w 28/2019 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także