Polskie władze chcą uczcić 80. rocznicę mordu katyńskiego i 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej w Rosji. Pytanie, czy organizowanie tam tak ważnych uroczystości nie jest pomysłem ryzykownym.
W 10. rocznicę katastrofy smoleńskiej chcę się udać do Smoleńska i do Katynia, aby oddać hołd ofiarom straszliwego sowieckiego mordu oraz ofiarom katastrofy. Oba te wydarzenia na zawsze zmieniły historię Polski – poinformował premier Mateusz Morawiecki.
Wygląda więc na to, że decyzja o wyjeździe do Rosji już zapadła. Z informacji „Do Rzeczy” wynika, że strona polska wysłała do Rosjan noty dyplomatyczne w sprawie przyjazdu polskiej delegacji. Na jej czele ma stanąć premier Mateusz Morawiecki, ale w tej sprawie trwają jeszcze rozmowy z pałacem prezydenckim. Gdyby prezydent Andrzej Duda uznał, że także chce jechać w tym dniu do Katynia i Smoleńska, to wówczas na czele polskiej delegacji stanąłby on, a nie premier.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.