W mediach przedstawiany był często jako „papieski egzorcysta”. Nie ma w tym cienia przesady – zmarły w zeszłym miesiącu po długiej chorobie paulista o. Gabriele Amorth był w końcu nie tylko egzorcystą diecezji rzymskiej, lecz także Państwa Watykańskiego. Ojciec Amorth szacował, że odprawił w życiu ponad 70 tys. egzorcyzmów, w szczytowym okresie nawet 20 dziennie. (...)
– Poprzez swoje książki i obecność w mediach o. Amorth pomagał zrozumieć ten problem wielu ludziom, również księżom – mówi „Do Rzeczy”
ks. Sławomir Płusa, egzorcysta z diecezji radomskiej. – Ja sam, zanim zostałem egzorcystą, czytałem książki o. Amortha i dzięki nim dokształcałem się w dziedzinie obecności zła w naszym świecie. W tym obszarze było tak wiele niewiedzy, że bardzo dobrze, iż o. Amorth korzystał ze wszelkich możliwych kanałów, by dotrzeć z prawdą do ludzi – dodaje. (...)
Życiową misją naczelnego egzorcysty Kościoła katolickiego stało się przekonywanie ludzi – czasem nawet hierarchów kościelnych – że diabeł istnieje naprawdę, a szkolenie nowych egzorcystów to pilna konieczność. Jak wynika ze statystyk, Kościół katolicki ma w tej sprawie mnóstwo pracy, również na naszym podwórku. Przeprowadzone w zeszłym roku badanie CBOS pokazało, że w istnienie piekła wierzy 56 proc. Polaków. Reszta uważa, że piekło to mit lub nie ma zdania na ten temat. (...)
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.