Strategia Baracka Obamy polegająca na negocjowaniu ze wszystkimi przynosi fatalne skutki. Irak się rozpada, Libia płonie, Strefa Gazy wrze, Putin rozbiera Ukrainę.
Przywódcy dwóch ważnych państw napisali w ostatnim czasie dwa listy. W pierwszym z nich prezydent USA Barack Obama zwrócił się do Władimira Putina w sprawie złamania przez Rosję traktatu o zakazie produkcji i testów rakiet średniego zasięgu. Potępił „niepokojące” kroki ze strony Moskwy, wyraził troskę, ale zachęcał do dialogu. Z kolei adresatami listu Davida Camerona byli szefowie rządów wszystkich krajów członkowskich NATO, którzy we wrześniu spotkają się na szczycie w brytyjskim Newport. Cameron pisał w nim o potrzebie wzmocnienia Sojuszu w obliczu rosyjskiej agresji i o konieczności wysłania wojsk do państw Europy Wschodniej. (...)