Na pewno zdarzyło się wam to nieraz. Ba, mogę się założyć, że niektórzy z was robią to codziennie. Siedzicie przed komputerem albo z tabletem na kolanach, popijając z puszki orzeźwiający Brad’s Drink. Wchodzicie na ulubioną wyszukiwarkę: BackRub albo Jerry’s Guide To The World Wide Web. Szukacie programu telewizyjnego na dzisiejszy wieczór, bo macie ochotę obejrzeć jakiś dobry, relaksujący film. Hm, może Compagnie Générale des Eaux ma coś ciekawego do zaproponowania na jednym ze swoich licznych kanałów?
Co takiego? Nigdy wam się to nie zdarzyło? Nie pijecie Brad’s Drinków? Nie korzystacie ze słynnego Jerry’s Guide To The World Wide Web? Nie słyszeliście o Compagnie Générale des Eaux? Cóż, wcale mnie to nie dziwi. Wszystkie te marki już nie istnieją. Wszystkie wspomniane firmy zmieniły swoje nazwy. Gdyby tego nie zrobiły, pierwszy akapit tego tekstu nie wydałby się wcale taki dziwaczny. (...)