Uderz w stół, a nożyce się odezwą. To stare przysłowie przyszło mi do głowy, gdy obserwowałem reakcje na mój artykuł „Hitler był lewakiem” z poprzedniego numeru „Do Rzeczy”. Tekst i wizerunek Hitlera z czerwoną gwiazdą na czapce – który znalazł się na okładce tygodnika – wywołał prawdziwą furię polskiej lewicy. Pełne oburzenia teksty ukazały się m.in. na portalach „Gazety Wyborczej”, „Polityki” i w serwisie OKO.press. Do czerwoności rozpaliła się również lewa strona Twittera. Przypomnijmy: główna teza tekstu sprowadzała się do stwierdzenia, że Adolf Hitler miał lewicowe poglądy. W artykule przypomniałem, że przywódca III Rzeszy nienawidził chrześcijaństwa, konserwatyzmu, kapitalizmu i starego porządku. Sam nazywał się rewolucjonistą i proletariuszem.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.