Z Arturem Zawiszą, wiceprezesem Ruchu Narodowego rozmawia Mariusz Staniszewski.
MARIUSZ STANISZEWSKI: Dlaczego to pan nie jest kandydatem na prezydenta z ramienia ruchu narodowego?
ARTUR ZAWISZA: Chcieliśmy wybrać kandydata najbardziej charakterystycznego dla buntu społecznego pod biało- czerwoną flagą, jakim jest Ruch Narodowy. Metodą dedukcji doszliśmy, że trybun ludowy z Lublina pracujący jako szef ochrony, który przez lata oddolnie działał na prawicy, jest socjologicznym odbiciem naszego aktywu i wyborców.
Trzeba mieć w sobie gen autodestrukcji, by wystawiać kandydata, przeciwko któremu prokuratura przedstawiła akt oskarżenia.
Marian Kowalski będzie kandydatem innym niż pozostali – silnym człowiekiem na trudne czasy. (…)