Maciej Pieczyński: Inicjatorem budowy Muzeum II Wojny Światowej i jego pierwszym dyrektorem był prof. Paweł Machcewicz. Jego koncepcję, zaprezentowaną na łamach „Gazety Wyborczej”, podchwycił rząd PO-PSL. Czy Machcewicz to „historyk niezależny” czy raczej „człowiek Tuska”?
Prof. Tadeusz Wolsza: Nie znam osobistych relacji prof. Pawła Machcewicza z Donaldem Tuskiem. Słyszałem, że premier obdarzył profesora zaufaniem. Mogę natomiast ocenić dorobek naukowy prof. Machcewicza. Jest ode mnie młodszy, korzystał też z moich publikacji. Mamy podobne zainteresowania naukowe. Napisał wartościową książkę na temat międzynarodowych aspektów funkcjonowania polskich władz na emigracji („Emigracja w polityce międzynarodowej”, Warszawa 1999). Za pionierską można też uznać jego „Monachijską menażerię” – monografię poświęconą inwigilacji Radia Wolna Europa przez MBP i SB. Różnimy się odnośnie do oceny Jana Nowaka-Jeziorańskiego, generalnie jednak nie mam większych uwag do tej publikacji.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.