W środę 14 czerwca w Parlamencie Europejskim odbywa się kolejna dyskusja na temat stanu praworządności w Polsce. Tematem debaty jest między innymi ustawa o powołaniu komisji ds. wpływów rosyjskich w Polsce.
Komisarz ds. sprawiedliwości Didier Reynders zapowiedział, że jeśli KE nie uzyska od Polski zadowalającej odpowiedzi w kwestii ustawy powołującej komisję, organ ten może przejść do kolejnego etapu procedury i wystąpić w tej sprawie do TSUE.
Z optyką polskiej opozycji i stanowiskiem Reyndersa w tej sprawie nie zgadzają się europosłowie PiS. W ramach dyskusji głos zabrała m.in. była premier Beata Szydło, która zwróciła uwagę, że UE próbuje wymusić na państwach, które tego nie chcą, wpuszczenie na swoje terytorium nielegalnych cudzoziemców z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Szydło: UE łamie i omija traktaty
W jej ocenie praworządność w Polsce nie jest łamana, a próby dyscyplinowania rządu PiS wynikają z zachowania opozycji, która wykorzystuje do tego instytucje Unii Europejskiej. Szydło powiedziała, że skoro już odbywa się debata o praworządności, to warto porozmawiać także o praworządności w Unii.
– Czy tutaj nie dochodzi do łamania traktatów i omijania ich? Miesiąc temu z tego miejsca niemiecki kanclerz Olaf Scholz przedstawił niemiecką wizję Unii Europejskiej - zabranie prawa weta w kluczowych kwestiach, wprowadzenie nowych, pozatraktatowych metod zarządzania UE. To nie były tylko rozważania teoretyczne, bo przecież to się już dzieje, a debata o pakcie migracyjnym jest tego najlepszym przykładem. Następuje przebudowa i próba pozatraktatowej zmiany ustroju UE. Komisja Europejska potrzebuje zasłony dymnej, żeby rozmawiać np. o rzekomym łamaniu praworządności w Polsce, niż tłumaczyć się z tego, dlaczego omija traktaty europejskie – powiedziała Szydło.
Szydło: Polska nie da się sterroryzować poprzez wasze ataki i kary
– Jako była polska premier, eurodeputowana z Polski, która otrzymała poparcie ponad pół miliona polskich obywateli, chcę jasno Komisji powiedzieć panie komisarzu, że Polska nie jest i nie będzie chłopcem do bicia. Nie da się Polska sterroryzować poprzez wasze ataki i kary. My stoimy dzisiaj na straży traktatów europejskich i chcemy, żeby UE zgodnie z traktatami się rozwijała. A polskiej opozycji, która tutaj siedzi na tej sali, proponuję reset – podsumowała.
UE chce narzucić Polsce nielegalnych imigrantów
Przypomnijmy, że Unia Europejska ponownie chce wymusić na Polsce, żeby wpuściła na swoje terytorium nielegalnych migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu. Ministrowie spraw wewnętrznych krajów członkowskich Unii Europejskiej zgodzili się na tzw. pakt migracyjny.
Rząd PiS zapewnił, że nie ulegnie presji i nie zgodzi się na przymusową relokację. Procederowi temu zdecydowanie sprzeciwia się także Konfederacja oraz Suwerenna Polska.
Czytaj też:
Przypominamy słowa imama: Po co ich importujecie? Ci islamscy ekstremiści nie chcą pracowaćCzytaj też:
Czarnecki: Polska pokazała, że można inaczej. To wzbudza wściekłość elit UE