KE stawia Polsce warunki ws. wynajmowanych pojazdów

KE stawia Polsce warunki ws. wynajmowanych pojazdów

Dodano: 
Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne
Komisja Europejska, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Flickr / Thijs ter Haar / CC BY 2.0
Komisja Europejska wezwała Polskę do wdrożenia dyrektywy w sprawie użytkowania zarejestrowanych w innych krajach UE pojazdów wynajmowanych bez kierowców do drogowego przewozu rzeczy, podała Komisja.

Dyrektywa 2022/738 zakłada otwarcie rynku dla użytkowania pojazdów, zarejestrowanych w innych krajach UE i wynajmowanych bez kierowców do drogowego przewozu rzeczy. Przepisy te miały wejść w życie 6 sierpnia 2023 r.

Korzystanie z wynajętych pojazdów może obniżyć koszty przedsiębiorstw przewożących towary na własny rachunek lub za wynagrodzeniem, a jednocześnie zwiększyć ich elastyczność operacyjną.

Prócz Polski KE skierowała wezwanie do usunięcia uchybienia do 20 także do Belgii, Bułgarii, Danii, Niemiec, Estonii, Irlandii, Grecji, Hiszpanii, Francji, Chorwacji, Cypru, Łotwy, Litwy, Luksemburga, Austrii, Portugalii, Słowenii, Słowacji, Finlandii.

Państwa te nie poinformowały o całkowitej transpozycji niniejszej dyrektywy do prawa krajowego w terminie transpozycji. Teraz mają dwa miesiące na udzielenie odpowiedzi i zakończenie wdrażania przepisów.

KE: Nie zapłaciły Polsce faktur

Polska od wielu miesięcy pozostaje w otwartym konflikcie z Komisją Europejską, która blokuje należne Polakom fundusze. Elisa Ferreira, unijna komisarz ds. spójności i reform przyznaje, że dopóki Polska nie wdroży reform, jakich wymaga Bruksela, dopóty nie zobaczy nie tylko środków z KPO, ale również pieniędzy z funduszu spójności.

– Jako KE mogliśmy te pieniądze wypłacić z góry, jednocześnie oczekując, że problemy związane z warunkami dopuszczającymi zostaną rozwiązane. I te pieniądze w formie zaliczek zostały do Polski przesłane. Kiedy jednak zaczną do nas napływać faktury za zrealizowane już w Polsce w bieżącym okresie programowania projekty to musimy potwierdzić, że horyzontalne warunki podstawowe są spełnione – mówiła w rozmowie z RP.pl.

Szefowa KE: Bez praworządności nie ma środków na KPO

W połowie września szefowa Komisji Europejskiej wygłosiła doroczne "orędzie o stanie Unii", w którym wiele miejsca poświęciła praworządności.

– Praworządność jest spoiwem Unii. Jeśli państwo ma problemy z praworządnością, absolutnie nie do przyjęcia jest sytuacja, w której chce uzyskać dostęp do pieniędzy z Funduszu Odbudowy bez przeprowadzenia uzgodnionych reform w ramach KPO – podkreślała Ursula von der Leyen w odpowiedzi na komentarze szefów frakcji do jej orędzia.

Jak zauważa Deutsche Welle, to odpowiedź Niemki na słowa Francuza, Stéphane Sejourné – szefa liberalno-macronistycznej frakcji "Odnowić Europę" – który podkreślał irytację swej grupy, że Unia niedostatecznie reaguje na "rozpaczliwe apele polskich sędziów, węgierskich sędziów, niezależnej prasy i społeczeństwa obywatelskiego".

Czytaj też:
Niemcy złamały unijne prawo i mają płacić kary. TSUE wydał wyrok

Źródło: ISBnews
Czytaj także