Słowacy kupili rosyjskie szczepionki. Teraz chcą się ich pozbyć

Słowacy kupili rosyjskie szczepionki. Teraz chcą się ich pozbyć

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło:pxhere.com
Rząd Słowacji zdecydował w środę, że sprzeda lub przekaże bezpłatnie niewykorzystane dawki rosyjskiej szczepionki Sputnik V przeciwko koronawirusowi. Powodem jest nikłe zainteresowanie preparatem w kraju; na jego pierwszą lub drugą dawkę czeka tylko 14 tys. osób.

Na początku marca władze Słowacji sprowadziły z Rosji 200 tys. z zakontraktowanego miliona dawek szczepionki Sputnik V. Resort zdrowia chce teraz oddać lub sprzedać 160 tys. dawek, które pozwolą na zaszczepienie 890 tys. osób. Zainteresowane są władze Argentyny i krajów Bałkanów Zachodnich. Minister zdrowia Vladimir Lengvarsky powiedział, że obywatele Słowacji będą mogli rejestrować się na szczepienia Sputnikiem V tylko do końca miesiąca. Termin ważności preparatów upływa w lecie.

Rosyjska szczepionka

Sprowadzeniu Sputnika V na Słowację towarzyszyły niestandardowe okoliczności. Sprawujący wówczas funkcję premiera Igor Matovicz zakontraktował i przywiózł do kraju pierwszą partię szczepionek, nie informując o tym gabinetu, koalicyjnych partnerów oraz prezydent Zuzany Czaputovej. Po konflikcie w koalicji Matovicz stracił stanowisko premiera, którym został minister finansów Eduard Heger. Były szef rządu objął resort Hegera. Jednym z argumentów, który Matovicz przytaczał, broniąc swojej decyzji o sprowadzeniu szczepionki, było pół miliona mieszkańców Słowacji, którzy mieli chcieć szczepić się tylko i wyłącznie rosyjskim preparatem.







Licząca ponad 5 milionów mieszkańców Słowacja ma mniej zaszczepionych osób niż wynosi średnia w państwach UE. W niektórych regionach kraju zainteresowanie szczepieniami jest bardzo niskie. Prezydent Czaputova wezwała w środę obywateli do szczepień, a rządzącym wytknęła, że w niewielkim stopniu prowadzą akcję na rzecz przyjmowania preparatu przeciwko COVID-19.

Jednocześnie na Słowacji poprawia się sytuacja epidemiczna, ale część z epidemiologów bije na alarm, bo w kraju potwierdzono bardziej zakaźny wariant koronawirusa Delta. Zakażona jest osoba, która przyjechała z Rosji.

Czytaj też:
Słowacja: Władze apelują o pozostanie w kraju w czasie wakacji
Czytaj też:
Zatwierdzenie Sputnika V przez UE opóźnione o kilka miesięcy

Źródło: PAP
Czytaj także