EMA zdiagnozowała kolejny groźny problem z krzepnięciem krwi w żyłach po szczepionce J&J

EMA zdiagnozowała kolejny groźny problem z krzepnięciem krwi w żyłach po szczepionce J&J

Dodano: 
Firma Johnson&Johnson. Zdj. ilustracyjne
Firma Johnson&Johnson. Zdj. ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Justin Lane
Europejska Agencja Leków (EMA) zidentyfikowała w piątek możliwy związek między rzadkimi przypadkami krzepnięcia krwi w żyłach głębokich a szczepionką Johnson & Johnson przeciw Covid-19 i zaleciła, aby został on wymieniony jako efekt uboczny zastrzyku.

Dotychczas zarówno szczepionki J&J, jak i AstraZeneca były wiązane z bardzo rzadką kombinacją krzepnięcia krwi i niskiej liczby płytek krwi, znaną jako zespół zakrzepicy z małopłytkowością (TTS).

EMA zaleciła także, aby do informacji o szczepionce J&J oraz o szczepionce AstraZeneca dodać jako działanie niepożądane o nieznanej częstotliwości małopłytkowość immunologiczną (ITP), zaburzenie krwawienia spowodowane przez omyłkowy atak organizmu na płytki krwi.

Firma farmaceutyczna Johnson & Jonson nie odpowiedziała na prośbę o komentarz.

EMA stwierdziła, że nowy stan krzepnięcia, który prawdopodobnie zagraża życiu, znany jako żylna choroba zakrzepowo-zatorowa (VTE), który ma zostać umieszczony na etykiecie szczepionki J&J, był odrębny od TTS.

VTE rozpoczyna się zazwyczaj od powstania skrzepu w żyle w nodze, ramieniu lub pachwinie i następnie przemieszcza się do płuc, gdzie blokuje dopływ krwi.

Niezależnie od zastosowania szczepionki, VTE jest najczęściej spowodowana urazem lub brakiem ruchu u pacjentów przykutych do łóżka. Jako czynniki ryzyka są również postrzegane pigułki antykoncepcyjne i szereg chorób przewlekłych.

Skutki uboczne trzeciej dawki

W ostatnich dniach amerykańskie Centra Kontroli i Prewencji Chorób (CDC) stwierdziła, że skutki uboczne przyjęcia trzeciej dawki szczepienia na koronawirusa są podobne do tych występujących przy drugiej dawce.

Biorący udział w badaniu Amerykanie zgłaszali podobne efekty uboczne jak po przyjęciu drugiej dawki preparatu przeciw koronawirusowi.

Badanie trwało od połowy sierpnia do połowy września, a dawkę przypominającą szczepionki koncernu Pfizer lub Moderna przyjęły osoby o osłabionej odpowiedzi układu odpornościowego. Przeanalizowano 12 600 przypadków.

79,4 proc. osób, które otrzymały trzecią dawkę, zgłosiło ból lub opuchliznę w miejscu zastrzyku. Przy drugiej dawce podobny efekt zgłosiło 77,6 proc. badanych. Innym efektem niepożądanym była gorączka i bóle głowy. Zgłosiło je 74,1 proc uczestników, w porównaniu do 76,5 proc. przy drugiej dawce.

"Większość zgłaszanych reakcji było łagodnych bądź umiarkowanych i przemijających. Najczęściej zgłaszano je dzień po przyjęciu szczepionki" - napisano w publikacji CDC.

Czytaj też:
Niedzielski: Wiedza oparta na badaniach musi zmierzyć się z zaściankiem
Czytaj też:
Izraelska prasa: Niezaszczepione 10 proc. społeczeństwa odpowiada za rozwój pandemii
Czytaj też:
Lek przeciw Covid-19 o połowę zmniejsza ryzyko hospitalizacji i śmierci?


Źródło: PAP
Czytaj także