Polityk PO jest zwolennikiem zdecydowanych działań wobec niezaszczepionych i nie ukrywa, że powinny one zostać obciążone cięższymi obostrzeniami niż osoby, które przyjęły szczepionkę przeciw COVID-19.
– Za chwilę na mnie hejt się rzuci, ale jestem absolutnie zwolennikiem ograniczeń dla osób niezaszczepionych – powiedział Nitras w rozmowie z Onetem i szybko wyjaśnił przyczyny swojego stanowiska.
– Nie dlatego, żeby komuś zrobić przykrość. Nie dlatego, żeby dzielić kogokolwiek, tylko dlatego, że to ma największe prawdopodobieństwo uchronienia nas, naszych znajomych, bliskich, sąsiadów przed śmiercią – powiedział.
Nitras atakuje rząd
Poseł skrytykował również rząd za brak wprowadzenia obostrzeń dla osób, które nie zaszczepiły się przeciw koronawirusowi.
– Za chwilę na mnie hejt się rzuci, ale jestem absolutnie zwolennikiem ograniczeń dla osób niezaszczepionych Ja do pana ministra zdrowia mam żal tylko o jedną rzecz: że on nie postawił sprawy na ostrzu noża i nie podał się do dymisji. Oczywiście, każdy polityk chce być decydentem, chce być ministrem, premier, ale są rzeczy ważniejsze i to jest moment ważniejszy – powiedział.
– Ktoś powinien tam walnąć ręką w stół, coś zrobić. Musi być jeden sprawiedliwy, który powie: do cholery jasnej, ludzie umierają, system pęka, a wy się bawicie w polityczne gierki. Jesteście zakładnikami jakiejś kompletnie oszalałej pani Siarkowskiej, której nie wolno oddać rządów nad państwem. Dzisiaj, tak naprawdę, rządzi Kowalski i Siarkowska – dodał Nitras.
Czytaj też:
Nitras: Sawicki jest tylko zacofanym rolnikiem. Kołodziejczak: Pogarda i chamstwoCzytaj też:
Sławomir Piłat